O naszych mniejszych braci podopieczni legionowskiego przedszkola numer 12 dbają od wielu lat. Ale współpracę ze Strażą dla Zwierząt nawiązano tam dopiero przed rokiem. Teraz jednak, rozszerzona o kolejne placówki, ma ona szansę przynieść naprawdę imponujące efekty.
– Szczerze mówiąc, o tej współpracy zadecydował przypadek. Od 2001 roku nasze przedszkole realizuje program „Kochamy wszystkie zwierzęta”. I kiedy w internecie szukałam kontaktu z jakąś fundacją czy schroniskiem, wpadłam na stronę Straży dla Zwierząt – wspomina Grażyna Chojnowska, dyr. Przedszkola Miejskiego nr 12. A strona wpadła szefowej placówki w oko.
Już miesiąc później maluchy rozpoczęły działania mające na celu finansową pomoc dla tej unikalnej w skali kraju, skupiającej 450 wolontariuszy organizacji. Zyskując zresztą w zamian potwierdzone dyplomem uznanie. – Zajmujemy się wszystkimi sprawami związanymi ze zwierzętami: począwszy od psów i kotów, a skończywszy na zwierzętach gospodarskich – mówi Tom Justyniarski, rzecznik prasowy Straży dla Zwierząt. Przez osiem lat działalności w Polsce strażnicy dorobili się m.in. własnych ambulansów oraz czterech placówek, na czele z otwartą niedawno kliniką weterynaryjną. Współtworzyli też Ustawę o ochronie zwierząt W tym roku, za sprawą akcji „Pomóż zwierzętom przetrwać zimę”, postanowili wciągnąć do gry przedszkolaków i uczniów podstawówek. – Stawiamy na nowe pokolenie, najmłodsze dzieci. W ten sposób chcemy edukować społeczeństwo, całą nadzieję podkładając właśnie w nich i wierząc, że za kilkanaście lat dzięki nim zwierzętom w Polsce będzie dużo lepiej – dodaje rzecznik.
Głównym elementem zimowej pomocy dla zwierzaków ma być zbiórka makulatury. Wiele wskazuje na to, że wezmą się za nią nie tylko przedszkolaki z „dwunastki”. I zrobią to zapewne dla czegoś więcej niż certyfikat i odznaka opiekuna zwierząt. – Do współpracy zachęciłam moje koleżanki, dyrektorki legionowskich oraz powiatowych szkół i przedszkoli. Spotkało się to z uznaniem, mamy już wstępne deklaracje kilku placówek o przystąpieniu do akcji – cieszy się dyrektorka PM nr 12. – Zgromadzona makulatura posłuży do zebrania funduszy na rzecz zwierząt z różnych interwencji, wypadków, tych, które są w schroniskach, na adopcje, domy tymczasowe i na poszukiwanie nowych domów – wyjaśnia Tom Justyniarski. Strażnicy liczą, że dzięki akcji „Pomóż zwierzętom przetrwać zimę” uda się znacznie powiększyć ich organizacyjny budżet. Aktualnie, mając do dyspozycji około 300 tys. zł, ratują rocznie ponad 5 tys. zwierząt.