Chcąc nie chcąc, podczas swej ostatniej sesji seroccy radni musieli pochylić się nad zmianami, jakie za kilka miesięcy zajdą w zasadach gospodarowania wytwarzanymi przez mieszkańców odpadam komunalnymi. Od 1 lipca 2013 roku staną się one własnością gminy. I to właśnie ona będzie musiała troskliwie się nimi zająć.
Kiedy w połowie 2009 roku Legionowo wprowadziło pionierski w skali kraju System Gospodarki Odpadami, pewnie mało kto przypuszczał, że wkrótce tą drogą pójdą wszystkie polskie samorządy. A pójdą, bo dzięki decyzji parlamentarzystów nie mają innego wyjścia. Do połowy przyszłego roku każda gmina musi poradzić sobie z przystosowaniem się do nakazanych przez ustawodawcę zmian.
Jak można przeczytać na internetowej stronie miasta i gminy Serock, „Gmina w ramach wnoszonej przez mieszkańców opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, zorganizuje ich odbiór, a także sprawować będzie nadzór nad sprawnym działaniem systemu oraz nad prawidłowym zagospodarowaniem odpadów.”. Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się więc prosta. Na drugi zresztą także. Mieszkańcy, którzy będą segregować swoje śmieci, za ich odbiór zapłacą mniej od swych niedbających o ekologię sąsiadów. Na wysokość ponoszonych z tego tytułu opłat wpłynie też liczba osób zamieszkujących daną nieruchomość.
Mimo że kiedy 16 października seroccy radni usiedli przy stole obrad odpadowy problem był już gruntownie przedyskutowany, szybko okazało się, że śmieciowy diabeł tkwi w szczegółach. Oto przykład. W miejsce, zdawałoby się, klarownego zapisu projektu uchwały mówiącego o tym, że wystawiane przez mieszkańców worki będą zabierane raz na dwa tygodnie, radna Grażyna Woźnicka zaproponowała zmianę na „dwa razy w miesiącu”. Ta drobna z pozoru korekta pozwoliłaby zmniejszyć liczbę wyjazdów firmy sprzątającej z 26 do 24 na rok. A co za tym idzie, ograniczyć koszty. Pozwoliłaby, ale nie pozwolili na nią radni – stosunkowo niewielką większością głosów wniosek odrzucili.
Jeśli chodzi o szczegóły podjętej we wtorek uchwały, w zabudowie jednorodzinnej zmieszane odpady komunalne będą odbierane raz na dwa tygodnie, a z budynków wielorodzinnych dwa razy w tygodniu. Odpady segregowane usuwane będą z dotychczasową częstotliwością, czyli raz w miesiącu z budynków jednorodzinnych, natomiast z bloków z częstotliwością dostosowaną do potrzeb wspólnoty, jednak nie rzadziej niż raz na dwa tygodnie. Odpady wielkogabarytowe, w tym zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, wynajęta przez gminę firma – bez względu na rodzaj zabudowy – zabierze dwa razy w roku. Cztery razy w roku odbierane zaś będą odpady zielone. Godny podkreślenia jest fakt, że gmina utworzy dwa punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych, gdzie będzie można dostarczyć problematyczne odpady, takie jak chemikalia czy stare opony. Powstaną one na terenie Miejsko – Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Serocku, przy ulicy Nasielskiej 21 oraz na terenie Składowiska Odpadów Komunalnych w miejscowości Dębe.