Wzmożone siły drogówki, prewencji oraz służb kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie przez ostatnich pięć dni czuwało nad bezpieczeństwem mieszkańców Legionowa i całego powiatu. Bilans tegorocznej akcji Znicz nie jest najgorszy, ale jak to zwykle bywa…mogło być lepiej.
– Byliśmy w okolicach cmentarzy i dbaliśmy o bezpieczeństwo wszystkich tych, którzy przyjechali odwiedzić groby swoich bliskich. Policjanci ruchu drogowego kierowali ruchem i wyznaczali miejsca parkingowe. Funkcjonariusze drogówki kontrolowali również samochody na drogach dojazdowych – mówi kom. Robert Szumiata, oficer prasowy KPP w Legionowie.
Sprawdzali prędkość, sposób przewożenia pasażerów no i oczywiście stan trzeźwości kierowców. Drogi powiatu legionowskiego nie były niestety wolne od amatorów jazdy na podwójnym gazie. W ciągu pięciu dni policjanci z drogówki ujawnili aż ośmiu nietrzeźwych kierujących i dwóch pijanych rowerzystów. Rekordzista miał około dwóch promili alkoholu we krwi.
W tym czasie na drogach doszło też do siedmiu kolizji i czterech wypadków drogowych, w których ucierpiały dwie osoby. – Do jednego z wypadków, przyznać trzeba dość niecodziennego, doszło w Rajszewie na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z ul. Lipową. Zderzyły się tam dwa rowery. Jednym kierowała 22-letnia kobieta, a drugim 58-letni mężczyzna. Po zderzeniu obie osoby trafiły do szpitala – mówi kom. Szumiata.
Największy ruch na drogach – głównie w okolicach cmentarzy – panował w w dzień Wszystkich Świętych. Porządku przed legionowską nekropolią razem z policjantami pilnowali miejscy strażnicy. – Tego dnia pracowało o siedmiu strażników więcej niż zwykle. Na mieście, a zwłaszcza w okolicach cmentarza było nas więc dużo więcej – mówi Adam Nadworski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Legionowie. I najwyraźniej przyniosło to efekty. – Nie odnotowaliśmy poważnych zdarzeń. Byliśmy również wspierani przez monitoring miejski, którego jedna z kamer znajduje się przy bramie głównej cmentarza. Na uznanie zasługuje także rozwaga i ostrożność kierowców. Tez bowiem dzięki temu obyło się bez groźnych zdarzeń w ruchu drogowym – dodaje komendant Nadrowski.
Na uznanie nie zasługuje niestety praca służb odpowiedzialnych za sprzątanie miasta. Jeszcze w poniedziałek po dniu Wszystkich Świętych, w okolicy cmentarza zalegały nieposprzątane góry śmieci…
sprzedają pod cmentarzem, kupe kasy zarabiają a w du*ie mają sprzatanie po całej ulicy były resztki kwiatów rozwalone