Szkolna wigilia, na której najbardziej potrzebujący uczniowie otrzymują świąteczne paczki, to w przypadku legionowskiej Szkoły Podstawowej nr 1 – a obecnie Zespołu Szkół nr 1 – już 23 letnia tradycja. Ubiegłoroczne spotkanie opłatkowe zorganizowano 19 grudnia. Przedstawienie które podczas niego pokazano dzień wcześniej zaprezentowano w kurii biskupiej.
Szkolna wigilia po raz pierwszy odbyła się w nowej sali gimnastycznej – Hala jest dużą powierzchnią więc nie wiedzieliśmy, czy uda nam się wytworzyć odpowiedni nastrój. Myślę jednak , że się udało. Przynajmniej takie mamy sygnały od osób, które dzisiaj uczestniczyły w tej wigilii. Mówili, że mimo tej całej powierzchni atmosfera jest bardzo ciepła – mówiła Irena Pawłowska, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 1.Bardzo korzystnie wpłynęło na odbiór przedstawienia jasełkowego. Chociaż w tym przypadku lepsze byłoby określenie sztuki teatralnej o tematyce bożonarodzeniowej. Swoją premierę miała ona dzień przed szkolną wigilią, na spotkaniu opłatkowym dla pracowników oświaty zorganizowanym w kurii biskupiej diecezji warszawsko – praskiej.
Reżyserem i pomysłodawczynią przedstawienia była Małgorzata Gołębiewska, katechetka w Zespole Szkół nr 1. – Przede wszystkim chodziło mi o to, żeby przedstawić duchowy wymiar tych świąt. Chciałam pokazać to co w dzisiejszych czasach odciąga ludzi od Pana Boga, czyli pośpiech i ciągły brak czasu oraz to, że poprzez fakt narodzin Syna Bożego to się zmienia i nadaje wartości naszemu życiu – mówi Małgorzata Gołębiewska. W przedstawienie zaangażowali się zarówno uczniowie szkoły podstawowej jak i gimnazjum. Wspierały ich także dwa szkolne chóry, nastrojowa muzyka i równie nastrojowe oświetlenie.
W pełnej krasie spektakl można było jednak zobaczyć dopiero na szkolnej wigilii. Jego premiera w kurii biskupiej – z oczywistych powodów – była nieco skromniejsza. Ale jego oddziaływanie i tak było silne. – Miałam pewne obawy, czy to jest spektakl dla małych dzieci i czy one go zrozumieją. Podzieliliśmy ten występ na dwie grupy wiekowe i tak jak na próbach było słychać jak uczniowie rozmawiają, tak w czasie występu była idealna cisza. Widać było, że są skupieni i reagują bardzo dobrze – dodaje katechetka. Duże wrażenie, przedstawienie zrobiło tez w kurii biskupiej. – Przyznaję, że myśl zawarta w tekście przedstawienia mówiąca o upływającym czasie, skojarzyła mi się z opłatkiem. Tak sobie uświadomiłem, że kiedy wspominamy te dni opłatkowe i nasze wigilie te przeszłe jak i obecne, to pokazują one, że mimo tego całego zabiegania mamy dla siebie czas – mówił podczas wigilii bp Marek Solarczyk, biskup pomocniczy Diecezji Warszawsko – Praskiej.
A oprócz czasu, też dobre słowo i otwarte serca. Podczas szkolnej wigilii z tego ostatniego skorzystało 70 potrzebujących uczniów, do których powędrowały świąteczne paczki. Środki na prezenty pochodziły zarówno od sponsorów jak i ze szkolnych akcji dobroczynnych. – W tym roku była to między innymi akcja „Nie tylko święty daje prezenty”. Nasi uczniowie i rodzice brali udział w takiej loterii fantowej, na którą przeznaczaliśmy zabawki, książeczki i gry. Dzieci chętnie uczestniczą w tej loterii i stąd zawsze jet jakaś kwota na świąteczne paczki – mówi wicedyrektor Irena Pawłowska. Jednak najwięcej środków finansowych szkoła otrzymuje od ludzi dobrej woli, na których zawsze mogła, może i z pewnością będzie mogła liczyć.