Legionowski ratusz rozpoczął wydawanie Kart Dużej Rodziny. Ta z symbolicznym numerem jeden, powędrowała do rodziny dr Sławomira Sowińskiego, jednego z inicjatorów tego przedsięwzięcia. Skromna uroczystość wręczenia pierwszej Karty Dużej Rodziny odbyła się w ubiegły czwartek (17 stycznia) w Urzędzie Miasta.
– Czujemy się zaskoczeni takim honorem otrzymania Karty Dużej Rodziny numer 1. Jesteśmy przekonani, że bardzo szybko powędrują one i do pozostałych rodzin. Ta karta to przede wszystkim taki symbol uznania dla tego wysiłku, na który my wszyscy się kiedyś zdecydowaliśmy – mówi dr Sławomir Sowiński. Po odbiór kart sześcioosobowa rodzina Sowińskich zjawiła się w komplecie. Swoją kartę otrzymał tata Sławomir, mama Renata, czterej synowie: Antonii, Franciszek i Stefan oraz najmłodsza, dwuletnia Marianna.
Zdaniem współpomysłodawcy karty, jej utworzenie to wyraźny sygnał dla młodych osób, które chcą założyć rodzinę, że wybór Legionowa jako miejsca zamieszkania, to… wybór bardzo dobry. – Bo tutaj są nie tylko przedszkola, nie tylko żłobki, ale też jest władza która traktuje rodzinę i dzieci jako rodzaj wspólnego społecznego kapitału. W związku z tym naprawdę warto zostać z rodziną w Legionowie – dodaje dr Sowiński.
Warto też, aby ta dobra atmosfera, która teraz towarzyszy Karcie Dużej Rodziny z czasem nie spowszedniała. Władze miasta uspokajają. Chcą one bowiem, aby ta idea cały czas była w ruchu. – Pierwsze zadanie jest takie, aby dotrzeć do wszystkich lub prawie wszystkich rodzin wielodzietnych na terenie miasta Legionowo. Temu właśnie służyła ta dzisiejsza krótka uroczystość. Zależało nam, aby ta informacja pojawiła się w mediach i dotarła do wszystkich rodzin wielodzietnych po to, aby się zdecydowali na te karty – mówi Roman Smogorzewski, prezydent Legionowa. Drugie zadanie jest takie, aby do tego przedsięwzięcia przyciągnąć jak najwięcej przedsiębiorców, tak aby karta upoważniała do czegoś więcej niż tylko ulg za korzystanie z oferty miejskich instytucji. Najważniejsze, zdaniem prezydenta, jest jednak to, aby z rodzin wielodzietnych zdjąć pokutującą jeszcze opinię rodzin patologicznych. – Absolutnie musimy w Legionowie z tym walczyć, bo nie ma nic ważniejszego niż dzieci. One będą budowały przyszłość tego miasta, tego kraju i tego narodu. Sam mając jedno dziecko wiem jaki to jest duży wysiłek organizacyjny i finansowy, a przy wielu dzieciach to się zwielokrotnia – mówi prezydent.
Szacuje się, że w Legionowie mieszka około tysiąca rodzin wielodzietnych. Do tej pory wnioski o wydanie Kart Dużej Rodziny złożyło niewiele ponad sto. W akcję zaangażowało się już około 30 przedsiębiorców. Listę oferowanych rabatów oraz aktualny spis firm współpracujących z miastem, można znaleźć na stronie www.legionowo.pl w zakładce Karta Dużej Rodziny.
Dokladnie. Pan Michalowski robi sporo bledow jak na dziennikarza z 8 letnim doswiadczeniem.
„Swoją kartę otrzymał tata Sławomir, mama Renata, czterej synowie: Antonii, Franciszek i Stefan oraz najmłodsza, dwuletnia Marianna.” – naliczyłem trzech synów „]