O ile wiosennej aury w marcu pewnym być nie można, otwartego dnia w urzędach skarbowych – jak najbardziej. Ponieważ zwykła otwartość, ta od poniedziałku do piątku, wielu ludziom nie wystarcza, na PIT-owym finiszu fiskus zaprosił ich także w ostatnią sobotę. Przyszli głównie ci, dla których osobisty kontakt z urzędowym majestatem to wciąż najlepsza gwarancja udanych porachunków z podatkami.
– Zdajemy sobie sprawę, że większość ludzi, którzy składają zeznania, w ciągu tygodnia pracuje, nie ma czasu, i dziś jest dobra okazja, żeby w dniu wolnym od pracy przyjść do nas, dowiedzieć się, jakie są zasady wypełniania zeznań, czy też poradzić się naszych pracowników, jakie są ulgi i z jakich preferencji można skorzystać przy składaniu PIT-u – mówi Elżbieta Duszyc, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Legionowie.
Przesadnego tłoku pod okienkami tradycyjnie w sobotę nie było, ale trudno też mówić, że jego korytarze świeciły pustkami. Petentów zjawiło się dokładnie tylu, ile dawniej było w gniazdkach woltów – 220. A to z pewnością dla organizatorów elektryzująca informacja.
Podczas gdy dorośli podatnicy usiłowali policzyć się z fiskusem, młodzi uczestnicy urzędowego konkursu plastycznego liczyli na nagrody. W tym roku odbywał się on pod hasłem „Wyślij PIT elektronicznie, zwrot dostaniesz błyskawicznie”. – Chcemy poprzez dzieci dotrzeć do rodziców. Wiemy o tym, że często mają one na nich duży wpływ. Mówiąc na przykład: „Mamo, tato, wykonałem tę pracę, więc wyślij PIT elektronicznie”. Liczymy na to, że rodzice, na zachętę i dla dobra dziecka, tak właśnie zrobią – śmieje się Elżbieta Duszyc. W konkursie wzięło udział 45 uczniów, reprezentujących trzy szkoły z miasta i powiatu. Spośród łącznie sześciu nagrodzonych oraz wyróżnionych prac jury najwyżej oceniło dzieło Piotra Stańca z legionowskiej „jedynki”. I za jego oraz pozostałe pomysły na zachęcenie ludzi do wirtualnego składania zeznań przyznało laureatom całkiem realne nagrody.