We wtorek (16 kwietnia) po południu ogłoszono kolejny alarm bombowy w budynku zajmowanym przez legionowski sąd i prokuraturę. Wszystkie przebywające w środku osoby zostały ewakuowane. Alarm okazał się fałszywy.

Informacja o bombie w budynku Sądu Rejonowego w Legionowie pojawiła się około godziny 13.13. Do jednego z pracowników sąd zadzwoniła anonimowa osoba i poinformowała o podłożeniu ładunków wybuchowych.Na miejsce natychmiast przyjechała policja, straż pożarna, straż miejska, karetka pogotowia oraz pogotowie energetyczne i gazowe. Wszyscy pracownicy i petenci sądu i prokuratury zostali ewakuowani. W sumie było to około 190 osób. Policja zabezpieczyła teren, zamknęła ulice w bezpośrednim sąsiedztwie budynku sądu i prokuratury, a następnie przystąpiła do szukania ładunku wybuchowego. Do tego celu wykorzystano umiejętności psa tropiącego.

Po godzinie piętnastej, poszukiwania a zarazem cała akcja zostały zakończone. Żadnej bomby nie znaleziono, a alarm – podobnie jak ten z 7 marca tego roku – okazał się fałszywy. – Trwa teraz policyjne śledztwo, które celem jest ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego alarmu bombowego – mówi mł. asp. Emilia Kuligowska, oficer prasowy KPP w Legionowie.

2 KOMENTARZE

  1. Ciekawe??znowu fałszywy alarm mysle że zadzwoniła ta sama osoba ktora dzwoniła 7 marcaAnonimowo zróbcie coś bo to tak nie może byc bo jak się okaze że to ta sama to powinna ta osoba ponieść konsekwencje

  2. Ale plama Miejscowej, inne gazety o tym alarmie pisały dużo wcześniej i nawet w TVN było.
    Jak tak dalej będzie to Miejscowa zamieni się w rocznik i jaki sens będzie miało wydanie internetowe?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.