Jak grochem o ścianę – to powiedzenie trafnie opisuje batalię jaką od kilku tygodni toczy legionowska Straż Miejska z Telekomunikacją Polską. Bój, a właściwie jednostronne nękanie przeciwnika, toczy się o zapadniętą jezdnię na skrzyżowaniu Batorego i 3 Maja.
– Dokładnie 26 marca bieżącego roku, patrol straży miejskiej zwrócił uwagę na sporych rozmiarów dziurę w jezdni. Po sprawdzeniu okazało się, że powstała ona na skutek zapadnięcia się studzienki telekomunikacyjnej. Wyrwa została oczywiście natychmiast zabezpieczona – mówi Adam Nadworski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Legionowie.Dziura może i nie jest zbyt duża, ale za to głęboka. Sięga około półtora metra w głąb. Dokładniejsze sprawdzenie wyrwy w jezdni, potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia, że bezpośrednim powodem jej powstania było wymycie gruntu ze studzienki telekomunikacyjnej. Jeszcze tego samego dnia dyżurny straży miejskiej zgłosił uszkodzenie na infolinię TP. Żadnej odpowiedzi jednak nie było.
Naprawa zarwanej studzienki przez zarządcę drogi, czyli w tym przypadku gminę Legionowo jak się okazało nie wchodzi w grę. Byłaby to ingerencja w infrastrukturę techniczną, która nie należy do miasta. Straż Miejska po raz kolejny interweniowała więc w tej sprawie w Telekomunikacji. Ponownie bezskutecznie. W sumie uszkodzenie studzienki było zgłaszane cztery razy. – Postanowiliśmy wysłać do kierownictwa TP SA pismo informujące o powadze sprawy. Ta dziura się powiększa, a asfalt się nadal zapada. Nie jest to nasze urządzenie i nie możemy tego naprawić. Czekamy na szybkie i natychmiastowe zadziałanie – mówi Adam Nadworski. Niestety do tej pory, czyli już przez prawie miesiąc, nikt z dyrekcji Telekomunikacji Polskiej się w tej sprawie nie odezwał, a dziura ciągle jest niezałatana. Czy TP czeka na jakąś tragedię?
W imieniu zespołu Orange Ekspertów chciałbym podziękować za Państwa sygnał związany ze studzienką telekomunikacyjną należącą do Telekomunikacji Polskiej i zaangażowanie w sprawę. Podjęliśmy odpowiednie kroki, mające na celu przyspieszenie prac naprawczych wskazanej przez Redaktora Rafała Michałowskiego studzienki telekomunikacyjnej. Prace zostały podjęte zgodnie z wcześniejszą informacja we wtorek z pełną komunikacją ze Strażą Miejską. W dniu dzisiejszym została zamontowana specjalna płyta oraz trwają prace wykończeniowe. Przepraszam i dziękuję za cierpliwość. Pozdrawiam Orange Ekspert
Przepraszamy za zaistniałą sytuację, w trybie pilnym kieruję sprawę do partnera technicznego celem naprawienia oraz wyjaśnienia. Przepraszam i dziękuję za cierpliwość. Pozdrawiam Orange Ekspert