Do tego egzaminu gimnazjaliści przygotowywali się przez całe trzy lata. We wtorek (23 kwietnia) punktualnie o dziewiątej rozpoczął się dla nich trzydniowy maraton sprawdzający wiedzę. W Legionowie przystąpiło do niego 444 uczniów trzecich klas gimnazjum, 42 z nich korzystało z dostosowanych do ich możliwości warunków i form egzaminu. Testy przebiegały bez żadnych zakłóceń.
Na początek gimnazjaliści zmierzyli się z częścią humanistyczną. – Część pierwsza to jest historia i WOS. Dzieci piszą przez 60 minut. Następnie mają przerwę, podczas której rodzice zapewnili uczniom słodki poczęstunek, tak żeby mogli się jeszcze posilić między tymi częściami egzaminu. Druga część rozpoczyna się o 11.00 i to jest język polski – mówi Joanna Bieńko, dyrektor Zespołu Szkół nr 3 w Legionowie. W środę odbyła część matematyczno – przyrodnicza, a w czwartek język obcy.W trakcie wszystkich trzech dni egzaminu uczniowie mieli godzinną przerwę pomiędzy poszczególnymi testami. – Egzamin gimnazjalny jest moim zdaniem jednym z najtrudniejszych, jakie dzieci zdają przez cały cykl edukacyjny. Na maturze mogą sobie wybierać przedmioty, a tutaj zdają ze wszystkich i są one sprawdzane w równym stopniu – mówi Joanna Bieńko.
Nic więc zatem dziwnego, że i stres bywa czasem większy niż w przypadku innych egzaminów. Nie każdy jest przecież ekspertem z każdego szkolnego przedmiotu. – Przed każdym testem napięcie zawsze narasta. Nie ma różnicy, co będziemy pisać. Nerwy są przed każdym egzaminem – mówi Patrycja Wernicka, uczennica Gimnazjum nr 3 w Legionowie. Ze stresem gimnazjaliści radzili sobie najlepiej jak potrafili. – Starałam się o tym po prostu nie myśleć, głęboko oddychać i mieć inne zajęcie – mówi Patrycja Wernicka. – Ja na przykład wmawiałam sobie, że wszystko będzie dobrze i że dobrze mi te egzaminy pójdą. To w sumie pomagało – dodaje Ola Lewandowska, uczennica Gimnazjum nr 3 w Legionowie. Ale bez dobrego przygotowania, pewnie nawet i to niewiele by dało. – Nauczyciele w sumie bardzo nam pomagali. Dawali dużo różnych egzaminów próbnych. W ogóle dużo ćwiczyliśmy przed tymi egzaminami. Wydaje mi się więc, że jesteśmy dobrze przygotowani – mówi Ola Lewandowska. – W tym roku kończy się u nas innowacja z rozszerzonym językiem polskim z elementami warsztatów dziennikarskich. Dzieci miały więc zdecydowanie większą ilość godzin poświęconych na tworzenie różnych form wypowiedzi, także dziennikarskich. Oprócz tego nauczyciele w ramach godzin pracy, a także i społecznie poświęcali swój czas na to, żeby przygotować uczniów – mówi Joanna Bieńko, dyrektor ZS nr 3 w Legionowie.
I chyba im się to udało, bo po pierwszej części egzaminu trzecioklasiści z trójki opuszczali salę w całkiem niezłych humorach. – Ciężko stwierdzić, żeby nie zapeszyć naszych wyników, ale mi się wydaje że łatwe było – mówi Natalia Staniszewska – uczennica Gimnazjum nr 3 w Legionowie. – Źle nie było. Też mi się wydaje, że dobrze poszło. Nie było aż tak trudne jak testy próbne – dodaje jej koleżanka, Małgosia Popowicz. – Faktycznie egzamin był znacznie łatwiejszy niż próbny. Choć niektóre zadania były dosyć skomplikowane – wtóruje jej Sabina Dąbkowska. Aby się jednak dowiedzieć jak im naprawdę poszło, trzeba będzie trochę poczekać. Wyniki egzaminów będą bowiem znane dopiero w czerwcu.
Wynik egzaminu stanowi istotną informację na temat umiejętności i wiedzy posiadanych przez ucznia wiedzy oraz jest brany pod uwagę przy naborze do szkół ponadgimnazjalnych.