W całym kraju jest kilkadziesiąt przedszkoli Misia Uszatka. Czternaście z nich jest zrzeszonych w nieformalnym klubie noszącym jego imię. Jego tradycją klubu jest to, że raz w roku członkowie klubu spotykają się na wspólnej konferencji. Gospodarzem siódmej z nich było legionowskie Przedszkole Miejskie Integracyjne nr 5.
Konferencja odbyła się w piątek 26 kwietnia. – Klub Misia uszatka, który zrzesza przedszkola noszące jego imię to był nasz pomysł. Siedem lat temu postanowiliśmy zaprosić do współpracy wszystkie przedszkola Misia Uszatka z całego kraju. Poprzez internet znalazłyśmy do nich adresy i wysłaliśmy zaproszenia. Zgłosiło się 14 przedszkoli i tak to się zaczęło. U nas było pierwsze spotkanie. Było bardzo miło, zawiązały się przyjaźnie i tak to trwa – mówi Lucyna Kopek z Samorządowego Przedszkola nr 11 im. Misia Uszatka w Krakowie.Specyfiką corocznych konferencji jest różnorodna tematyka poruszanych na nich tematów. – Ponieważ jesteśmy placówką integracyjną i udzielamy wsparcia dzieciom o specjalnych potrzebach edukacyjnych, zarówno tym zdolnym jak i tym z orzeczeniami i opiniami, to w tym roku taki był właśnie temat konferencji – mówi Elżbieta Rucińska, dyrektor Przedszkola Miejskiego Integracyjnego nr 5 w Legionowie. Oprócz członków Klubu Misia Uszatka wzięli w niej udział również dyrektorzy przedszkoli z Legionowa. Konferencja dotyczyła pomocy psychologiczno – pedagogicznej i była nakierowana na wymianę doświadczeń pomiędzy przedszkolami. – Myślę, że my jako przedszkole integracyjne byliśmy zawsze taką jedną z pierwszych placówek nie tylko w Legionowie, ale także w kraju pokazującą, że należy wspierać rozwój dziecka. Nawet to najbardziej zaburzone może uzyskać pełnię swojego rozwoju i swoich możliwości przy dobrej współpracy z rodzicami, ale również z ogromną pracą specjalistów – mówi Katarzyna Markiewicz, psycholog w Przedszkolu Miejskim Integracyjnym nr 5.
Przedszkola z Klubu Misia Uszatka działają razem nie tylko przy okazji corocznych konferencji. Placówki ze sobą korespondują, wspólnie organizują uroczystości i prowadzą wymianę przedszkolaków. – Dzieci w każdym przedszkolu wiedzą, że takie przedszkola są. Jest mapa, na której zaznaczamy nowych członków. Udało mi się też zorganizować wycieczkę do Warszawy do przedszkola Misia Uszatka. Dzieci z Warszawy były z kolei w Krakowie – mówi Lucyna Kopek. – Mamy światowy dzień pluszowego misia, a ponieważ Miś Uszatek jest pluszowym misiem, to na ostatnim zjeździe postanowiłyśmy, że zorganizujemy takie święto. Jednego dnia we wszystkich przedszkolach imienia Misia Uszatka odbywają się uroczystości z okazji jego urodzin. Są przegotowywane scenariusze i później tymi scenariuszami wymieniamy się ze pozostałymi przedszkolami – dodaje Jolanta Krzak z Przedszkola nr 2 im. Misia uszatka w Gryfinie.
Scenariusz siódmego zjazdu klubowiczów wyglądał następująco: konferencja, warsztaty w grupach oraz prezentacje projektów realizowanych przez poszczególne placówki. Jak to zwykle w przedszkolach bywa nie mogło też zabraknąć prezentacji dorobku przedszkolaków. Zaprezentowali się między innymi mali karatecy i tancerze.