To, co ze względu na pogodę nie doszło do skutku w Wieliszewie, udało się w Nieporęcie. Występowi Moniki Brodki na sobotnim (15 czerwca) święcie gminy nic nie zaszkodziło. Brodka przyjechała, zaśpiewała i zagrała. Przed jej koncertem gwiazd też nie brakowało. Ale nic dziwnego, bo tą imprezą Nieporęt uczcił zarazem 50-lecie istnienia Jeziora Zegrzyńskiego.
– Tegoroczne święto gminy jest szczególne, bo świętujemy również okrągły jubileusz utworzenia Zalewu. Jest to więc taka chwila, żeby z jednej strony spojrzeć wstecz, a z drugiej w przyszłość Jeziora Zegrzyńskiego. Przed nami nowe wyzwania. Cieszymy się jednak bardzo, że już teraz przyciąga taką rzeszę turystów – mówi Sławomir Maciej Mazur, wójt gminy Nieporęt.
A że w sobotę było ich dużo więcej niż zazwyczaj, wynikało nie tylko z ładnej pogody, ale też z mnogości atrakcji przygotowanych na święto gminy. Tego dnia Nieporęt bawił się od samego rana.
O 10.00 rozpoczęła się impreza na Dzikiej Plaży. Aż do 14.00 były tam między innymi regaty żeglarskie i windsurfingowe o puchar wójta gminy, pokazy ratownictwa wodnego w wykonaniu ratowników WOPR, pokaz policyjnego helikoptera, bezpłatne rejsy statkiem spacerowym, pokaz i nauka Zumby z instruktorem, oraz trening fitness. Można też było wziąć udział w konkursie wiedzy o Jeziorze Zegrzyńskim, konkursie na budowlę z piasku pod tytułem „Paskuda Zegrzyńska”, zawodach spławikowych i turnieju piłki siatkowej. Nie zabrakło również występów artystów z Gminnego Ośrodka Kultury w Nieporęcie i atrakcji dla najmłodszych.
Po godzinie 16.00 zabawa przeniosła się do Portu Jachtowego w Nieporęcie. Pojawiło się tam między innymi stoisko promocyjne Urzędu Gminy Nieporęt, gdzie przeprowadzano konkursy z nagrodami i zabawy plastyczne dla dzieci oraz stoisko, gdzie sołtysi serwowali regionalne potrawy. Był również pokaz gminnych straży pożarnych. Również i tu nie mogło zabraknąć atrakcji związanych z 50-leciem istnienia Jeziora Zegrzyńskiego. Urząd gminy wspólnie z Nieporęckim Stowarzyszeniem Historycznym zorganizowali wystawę, na której można było zobaczyć archiwalne zdjęcia wypożyczone z Hydroprojektu i RZGW oraz przedmioty użytkowe z lat 60. ubiegłego wieku. – Na fotografiach widać na przykład to, jak tereny dzisiejszego jeziora wyglądały, zanim zalano je wodą. Przygotowaliśmy też coś na kształt salonu z lat 60., tak aby osoby starsze mogły poczuć jak za swoich młodych lat, a młodzież zobaczyła, jak kiedyś mieszkano – mówi Konrad Szostek z Nieporęckiego Stowarzyszenia Historycznego.
Najważniejsze rzeczy działy się jednak na scenie. Po występach lokalnych artystów przyszedł czas na gwiazdy. Ich nagromadzenie świadczyło o tym, że władze gminy musiały się mocno przyłożyć do organizacji święta. – Ta impreza jest też dla nas formą promocji. Pokazujemy, że jesteśmy otwarci dla wszystkich, którzy chcą zamieszkać na terenie gminy i mamy im dużo do zaoferowania – mówi wójt Mazur. Na początek byli słynni chłopcy z grupy Boys, później zdobywający coraz większą popularność Volver, a na koniec długo oczekiwana Monika Brodka. Zgodnie z tradycją impreza zakończyła się po północy, oczywiście pokazem sztucznych ogni.