Współczesne samochody z wszystkich półek wyewoluowały tak bardzo, iż coraz trudniej określić typowe auto miejskie. OPEL Mokka – pojawia się pytanie, kombi, hatchback, sedan, czy crossover? Mokka powstała na platformie Global Small Vehicle. Dzieli wspólne części z takimi autami jak Chevrolet Spark, czy Aveo. Lecz jest bliźniaczym autem do takich samochodów jak Chevrolet Trax i Buick Encore. Niezwykle zwarty, niby mały, a jednak duży, to naprawdę zgrabne i piękne auto.
Wielki wzrost popularności małych, miejskich SUV-ów jest dobitnym przykładem, jak niekiedy niecodzienne nisze można wymyślić, a następnie przekuć w rynkowy sukces. Niedawno idealnym autem do miasta był zwinny hatchback. Można było nim wjechać w każdą lukę. Obecnie każdy szanujący się producent musi mieć w ofercie małą, zwinną niby terenówkę. Opel zrobił to doskonale, robiąc poważną konkurencję dla Nissana Juke. Takie auto może wjechać w lekki teren, lecz napęd na wszystkie koła raczej przyda się i doskonale sprawdzi w silnym deszczu, gdzie będzie wtedy wyraźnie bezpieczniej, bądź też w śniegu i na lodzie, po nagłych opadach i przymrozkach.
Wygląd Opla Mokka to już nie te nudne kształty, jakie onegdaj serwował producent. Mokka wygląda niezwykle zadziornie i atrakcyjnie. Wygląda tak, że na ulicy każdy się zanim obejrzy. Jest muskularny, lecz nie ociężały. W nadwoziu nie znaleźliśmy jakiegokolwiek detalu in minus. Auto ma wysoko wznoszącą się linię okien bocznych. Atrakcyjnie wyglądają także przednie, jak i tylne lampy zespolone. Przednia maska opada mocno w dół, kończąc się opadającym w zderzak grillem. To również jest niezwykle zadziorne. Tylna klapa z dużym spojlerem-daszkiem i miniaturową wycieraczką szyby. Lecz w stosunkowo niewielkim aucie większa nie jest potrzebna. Niesamowitym dopełnieniem tego wyglądu są 18 calowe felgi. Zdecydowanie je wolimy od stosowanych w standardzie 16 calowych.
Niestety przy wysoko poprowadzonej linii okien i rozbudowanych słupkach niekiedy nie mamy doskonałej widoczności przy parkowaniu, czyli warto mieć w swoim aucie czujniki parkowania, a nawet kamerę cofania. Widoczność do przodu jest bez zarzutu. Wsiadając do środka narzucają się same pochwały. Całe wnetrze to dobrze zaprojektowany miks dwóch kolorów i srebrnych wstawek. Nareszcie! Mamy coś dla dynamicznych młodych ludzi, a nie serwowany z konsekwencja godna lepszej sprawy przez niektórych (wielu) producentów zestaw czerni z …czernią i… czernią. Wtedy co prawda nie widać brudu, ale jest smutno i nudno. Tu wnętrze żyje i nie męczy pasażerów nawet w długich podróżach.
Do jakości zastosowanych materiałów także nie można się przyczepić. Mamy bądź skórę ekologiczną, bądź bardzo dobrej jakości plastiki. Nic nie skrzypi. Sam kokpit ma bardzo ciekawy projekt i w dodatku funkcjonalny. Wszystko co potrzebne do sterowania jest na swoim miejscu, a sterowanie intuicyjne. Żadne niepotrzebne przedmioty nie będą luzem latały dzięki dziewięciu różnym schowkom w zasięgu kierowcy. Zegary jak zwykle i Opla czytelne, trącą sportową myszką.
To auto można wyposażyć w niezwykle dużą liczbę różnych udogodnień dla kierowcy. Kamera ostrzegając przed kolizją, podgrzewana kierownica, wspomaganie ruszania ze wzniesień, nawigacja to tylko niektóre z udogodnień. Ilość miejsca w środku, zarówno z przodu, jak i z tyłu jest absolutnie wystarczająca. Nie można narzekać na ciasnotę. Jest wygodnie, fotele przednie jak i tylna kanapa zapewniają wystarczający komfort. Bagażnik oferuje nam 356 litrów, po złożeniu kanapy tylnej mamy do dyspozycji 1372 litry.
Wrażenia z jazdy dodajemy do plusów auta. Zawieszenie sprężyste, ale nie nadmiernie miękkie. Auto dobrze porusza się zarówno po zakrętach, jak i nierównościach. W koleinach zachowuje się bardzo stabilnie. Niekiedy jednak przy mocniejszym przyspieszaniu silnik benzynowy EcoTec 1,4 turbo 140 KM jest dość głośny. Ale za to dobrze przyspiesza. Przy gwałtownym przyspieszaniu musi dużo spalić, a lubi wyższe obroty powyżej 35000 obr/min. My jednak podróżowaliśmy godniez wciśnięty wielkim przyciskiem ECO i zanotowaliśmy zużycie w okolicach 5,5 – 6 litrów.
W Polsce przez ponad pół roku od premiery sprzedano ponad 500 sztuk tego samochodu, to niezły wynik, znaczy, iż rynek już go docenił. To ładne zwarte auto. Jeśli chcecie wygodnie podróżować dużym/małym, bezpiecznym autem i spoglądać na innych kierowców z góry to wygodny i piękny OPEL Mokka jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Nadaje się na podróże i wyprawy. Auto-turystyka już go lubi.