Znowu znalazł się dowcipniś, który uznał, że wlanie do miejskiej fontanny pieniącego się płynu będzie zabawne. Pieniąca się fontanna faktycznie wyglądała ciekawie, ale nie zmienia to faktu, że za ten chuligański wybryk przyjdzie słono zapłacić.
Zdarzenie miało miejsce w ubiegły wtorek (8 października) około godziny 19.00, a całe zdarzenia zarejestrował miejski monitoring. Sprawcą był 17-letni mieszkaniec Legionowa.– Zachowanie chłopaka oraz towarzyszących mu osób wskazywało jednoznacznie, że to był cel ich wizyty na miejskim rynku – informuje Anna Szwarczewska z Urzędu Miasta Legionowo. Wandal po zatrzymaniu przez straż miejską został przekazany policji. Jak się okazało chłopak ma już na komendzie bogatą kartotekę.
W fontannie po raz kolejny trzeba będzie wymienić wodę i filtry. Jak się okazuje kosz takiej usługi to ponad dwa tysiące złotych. Urząd będzie się domagał tych pieniędzy od sprawcy zdarzenia.