Szkolne sklepiki kojarzą się przede wszystkim z chipsami, zapiekankami, batonami i wszelkiej maści tłustym i słodkim jedzeniem. W legionowskim Zespole Szkolno – Przedszkolnym nr 2 postanowili zawalczyć z tym stereotypem i jako pierwsi w mieście uruchomili szkolny sklepik serwujący wyłącznie zdrową żywność.
– To jest głównie pomysł pani dyrektor. Jako szkoła bierzemy udział w kilku bardzo dużych projektach prozdrowotnych. Jeden to jest Szkoła Promująca Zdrowie, drugi to KIK 34, który jest międzynarodowym projektem stworzonym w Szwajcarii, a trzeci projekt jest związany z przedsiębiorczością. Uczymy dzieci, jak prowadzić własny mały biznes – mówi Joanna Szydziak, nauczycielka ZS-P nr 2 w Legionowie.Bo to właśnie uczniowie sklepik prowadzą. Dbają też o to, aby w szkolnym Good Foodzie asortyment był zdrowy i urozmaicony. – W naszym sklepiku sprzedajemy zdrową żywność, czyli na przykład marchewki, winogrona i mandarynki. Nie ma żadnych chipsów, ani coli, czy tym podobnych napoi – mówi Natalia Walczak, uczennica. – Zawsze sprawdzamy, czy towar ma dobre wartości odżywcze i czy na przykład nie ma za dużo tłuszczów – dodaje jej kolega Karol Winnicki.
Ideą funkcjonowania sklepiku, jest nie tyle zupełne wyeliminowanie z diety słonych lub słodkich przekąsek, ale znalezienie i promocja ich zdrowych zamienników. – Trzeba po prostu czytać etykiety. Mamy jogurty i soki, ale sok jest sokowi nierówny. Są też chipsy. Patrzymy jednak głównie na ich skład, żeby nie było w nich, tak jak my tutaj mówimy, dopalaczy i spulchniaczy. Muszą być tylko naturalne przyprawy i na to kładziemy nacisk – mówi Joanna Szydziak. I to zaczyna przynosić efekty. Zdrowe żywienie stało się w dwójce modne. Na początku szczególnie popularne wśród uczniów były kiszone ogórki. Teraz prym wiedzie szarlotka i ciasta z owocami. Jak mówią sami kupujący, zdrowa żywność lepiej wpływa na ich samopoczucie. – Lepiej się czujemy. Na lekcjach myślimy, a nie przez cały czas bekamy bo wcześniej napiliśmy się coli – mówi Karol Winnicki.
Sklepik Good Food doczekał się już solidnej rekomendacji i poważnych partnerów. – Naszym partnerem jest Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Legionowie, która nas bardzo wspomaga w kwestii bezpieczeństwa i higieny pracy. Dodatkowo otrzymaliśmy granty z Urzędu Miasta Legionowo, który nas wsparł finansowo oraz dał możliwość na dalszy rozwój i rozkręcenie tego naszego biznesu – mówi Marta Mazur, nauczycielka ZS-P nr 2 w Legionowie. A ten kręci się całkiem nieźle, a generowany zysk jest w całości przeznaczany na zakup towaru.
Good Food działa w Zespole Szkolno – przedszkolnym nr 2 od października tego roku.