Trener Marek Papszun realizuje plan przygotowań, jaki nakreślił jeszcze w listopadzie, ale dokonał w nim kilku korekt. Szykują się zmiany w kadrze, ale mają one iść w kierunku jakości, a nie ilości. Piłkarze Legionovii maja za sobą już kilka dni treningów, a już w najbliższą sobotę czeka ich gra treningowa z Dębem Wieliszew.
Zespół rozpoczął przygotowania do rundy rewanżowej we wtorek 7 stycznia. W grupie ćwiczących można było zaobserwować zmiany w porównaniu z rundą jesienną. Wiadomo, że z klubu odejdą wypożyczeni z Legii, Kordian Latos i Kamil Dankowski, którzy nie potrafili wywalczyć sobie miejsca w kadrze meczowej. Wolną rękę na szukanie nowych klubów otrzymali: Szymon Lewicki, Łukasz Banaszkiewicz, Jakub Bojas oraz Mateusz Matracki.
Będą także ruchy kadrowe w druga stronę, ale nie tak duże. Trener Marek Papszun nie ukrywa, że chce pozyskać do zespołu mniej zawodników, ale z wyższymi umiejętnościami. Już niemal pewne jest, że wiosną w barwach Legionovii będzie występował Marcin Stańczyk, który przez dwanaście lat reprezentował Dolcan Ząbki, a ostatnio występował w GKP Targówek. W kręgu zainteresowań jest aktualnie jeszcze dwóch piłkarzy z wyższych lig, w tym jeden obrońca i jeden napastnik, który ma za sobą występy w ekstraklasie. Jeżeli udałoby się te trzy transfery sfinalizować, to na pewno potencjał Legionovii, zwłaszcza ofensywny, będzie znacznie większy.
Już w najbliższą sobotę o godz. 1000 Legionovia rozegra grę treningową, a jej rywalem Będzie Dąb Wieliszew.