Jest wiele sposobów spędzania walentynkowego wieczoru. Ten najpopularniejszy, to kolacja przy świecach – oczywiście we dwoje. W nieco większym gronie można się było spotkać przy ul. Mickiewicza i …zakochać się w muzeum.
Wieczór Walentynkowy w legionowskiej placówce to wspólne przedsięwzięcie Muzeum Historycznego oraz Restauracji Legionowska. – Uznaliśmy, że takim hasłem, które nas jakoś jednoczy i wiąże z tym miejscem, jest właśnie „Zakochaj się w muzeum”. Chcieliśmy oddziaływanie tego hasła rozszerzyć na całą społeczność Legionowa. Dlatego zaprosiliśmy w tym roku pary, aby ten wieczór spędziły z nami w muzeum – mówi Aleksandra Jakóbczyk – Gola z Muzeum Historycznego w Legionowie. Oczywiście kolacji przy świecach nie zabrakło. Ale ponieważ spotkanie odbywało się w muzeum, to zakochanym cały czas towarzyszyła bardziej lub mniej odległa historia. – Będziemy opowiadać o historycznych romansach, które miały miejsce w Legionowie. Opowiemy też trochę o tym jak wyglądało życie rodzinne w czasach wandalów, czym nawiązujemy trochę do naszych wystaw archeologicznych. Przedstawimy również historię dwóch par. Jedną z nich nazwano już Romeo i Julią czasów wojny. Druga para to małżeństwo Centkiewiczów – dodaje Aleksandra Jakóbczyk – Gola.
Oprócz tego w programie znalazła się także projekcja filmu „Zakochany Paryż”, walentynkowe pamiątkowe fotografie stylizowane na początek XX wieku oraz gry i zabawy towarzyskie. – Jest to ciekawa inicjatywa i ciekawa forma spędzenia czasu. Nie mieliśmy swojego pomysłu na Walentynki, a to jest bardzo sympatyczne podejście do sprawy. Liczymy na dobrą zabawę – mówi Witold Sarnowski. – Taka inicjatywa nie zdarza się często. W związku z tym chcieliśmy sprawdzić jak to wygląda i czy będzie fajnie – dodaje jego żona Anna. Na pewno było romantycznie i nastrojowo.
Udział w imprezie „Zakochaj się w muzeum” był bezpłatny.