W szóstej rundzie Siódemka SK bank trafiła na Polski Cukier Muszyniankę. Pierwszy mecz został rozegrany w Muszynie i zakończył się zwycięstwem Muszynianki 3:2, chociaż legionowianki miały dwie piłki meczowe. W rewanżu Muszynianka była zdecydowanie lepsza i po zwycięstwie 3:0 zapewniła sobie awans do ćwierćfinału PP. Legionovia będzie przygotowywała się już tylko do meczów z Chemikiem Police w play-of Orlen Ligi.
Po emocjach związanych z walką o ósme miejsce po rundzie zasadniczej, Siódemka SK bank Legionovia przystąpiła do rywalizacji w Pucharze Polski. Swoją przygodę z tymi rozgrywkami rozpoczęła od szóstej rundy. Przeciwnikiem zespołu z Legionowa była Muszynianka, z którą Siódemka w lidze przegrała dwa razy po 2:3.
Dwa setbole Legionovii
Pierwszy mecz został rozegrany w Muszynie. Legionovia zagrała bardzo dobrze, ale nie zdołała pokonać wyżej notowanego zespołu. Pierwszego seta wygrały gospodynie 2519, ale w drugim lepsza była Siódemka, która wygrała do 22. Dwa kolejne sety były powtórzeniem pierwszych i po czterech partiach był remis 2:2.
O zwycięstwie miał zadecydować tie-break. Był zacięty, jak cały dotychczasowy mecz. Legionowianki mogły przechylić go na swoją korzyść, bo miały dwie piłki meczowe. Nie zdołały ich jednak wykorzystać, natomiast skuteczniejsze w końcówce okazały się zawodniczki z Muszyny. Wygrały piątego seta 17:15 i cały mecz 3:2. Spotkanie zakończyło się więc wynikiem takim samym, jak dwa wcześniejsze w lidze pomiędzy tymi drużynami. Szkoda niewykorzystanej szansy w tie-breaku, bo może sukces wyjazdowym meczu pozwoliłby zawodniczkom z Legionowa bardziej uwierzyć we własne siły.
Polski Cukier Fakro Bank BPS Muszynianka – Siódemka SK bank Legionovia Legionowo 3:2 (25:19, 22:25, 25:19, 22:25, 17:15)
Polski Cukier: Cvetanović, Wojcieska, Maurek, Różycka, Jagieło, Plchotova, Maj (libero) oraz Kurnikowska, Sosnowska, Piątek.
Legionovia: Tomsia, Rybaczewska, Barfield, Jóźwicka, Bąk, Wójcik, Saad (libero) oraz Raonić, Rakić, Szymańska.
Muszynianka zdecydowanie lepsza w Legionowie
Zacięty mecz w Muszynie oraz tak samo wyrównane dwa spotkania w lidze dawały nadzieję kibicom Siódemki na obejrzenie wielkiego widowiska w rewanżu w Legionowie. Mimo trzech ostatnich zwycięstw, w drugim meczu Pucharu Polski wcale nie było pewne, że zakończy się on także sukcesem zespołu Bogdana Serwińskiego.
Niestety, we wtorek legionowianki nie rozegrały dobrych zawodów. Muszynianka od początku była zdecydowanie lepsza. Wygrała bez najmniejszych problemów dwa pierwsze sety 25:17 i 25:16. W trzeciej partii także drużyna gości dobrze rozpoczęła i kiedy zapowiadało się, że zakończy się ona także jej szybkim i bezproblemowym zwycięstwem, Legionovia na krótko złapała wiatr w żagle i zdołała nie tylko odrobić dwupunktową stratę, ale objęła prowadzenie 15:12. W tym momencie czas wziął trener drużyny gości. Wystarczyło jednak, że na zagrywce pojawiła się Karolina Różycka i wszystko odwróciło się o 180 stopni. Muszynianka na przerwę techniczna schodziła prowadząc 16:15. Do końca seta Legionovia nie potrafiła już odzyskać prowadzenia. Przegrała trzecią partię 21:25 i cały mecz 0:3.
Do ćwierćfinału zasłużenie awansowała Muszynianka i ona zagra w następnej rundzie zmierzy się z Atomem Treflem Sopot. Siódemka będzie teraz miała czas na przygotowanie się do play-off. Trener Maciej Kosmol ma zamiar dać zawodniczkom 2-3 dni wolnego przed ostatnim etapem przygotowań do meczów z Chemikiem, które zostaną rozegrane 14 i 15 marca w Policach. Wcześniej Legionovia ma w planach rozegrać mecz sparingowy, ale będzie to spotkanie typowo treningowe, bez udziału publiczności.
Siódemka SK bank Legionovia Legionowo – Polski Cukier Fakro Bank BPS Muszynianka 0:3 (17:25, 16:25, 21:25)
Legionovia: Sołodkowicz, Barfield, Jóźwicka, Raonić, Rybaczewska, Tomsia, Saad (libero) oraz Bąk, Wójcik, Łukaszewska, Rakić, Szymańska.
Muszynianka: Wojcieska, Jagieło, Cvetanović, Różycka, Mazurek, Plchotova, Maj (libero) oraz Kurnikowska, Jasińska, Mucha, Sosnowska.