W piątek (21 lutego) w starostwie odbyło się kolejne spotkanie prasowe. Tym razem oprócz starosty, wziął w nim udział Tomasz Lisowski, kierownik Referatu Edukacji Starostwa Powiatowego oraz Renata Sowińska, nowa dyrektor utworzonej niedawno Powiatowej Instytucji Kultury. Głównym tematem rozmów była więc oświata i szeroko rozumiana kultura.

– Oświata jest najważniejszym zadaniem własnym powiatu. To największa część budżetu, ale też najważniejsza usługa publiczna, którą realizujemy. Powiat ustawowo zajmuje się szkołami ponadgimnazjalnymi i szkolnictwem specjalnym – mówił starosta Jan Grabiec, wprowadzając w główny temat spotkania. Powiat prowadzi obecnie trzy szkoły ponadgimnazjalne: dwie w Legionowie i jedną w Serocku, szkołę specjalną w Legionowie oraz Poradnię Psychologiczno – Pedagogiczną.

 

W tym roku większe przedszkole

Na konferencji najwięcej mówiono jednak nie o nich, a o nowo utworzonym gimnazjum dwujęzycznym i przedszkolu specjalnym działającym od 2008 roku w Powiatowym Zespole Szkół i Placówek Specjalnych w Legionowie. – Byliśmy pierwszym powiatem w Polsce, który stworzył przedszkole dla dzieci niepełnosprawnych. Na ogół prowadzą je gminy, ale na naszym terenie nie było do tej pory takiej placówki. Nawet w Legionowie, które ma kilkanaście placówek przedszkolnych publicznych i niepublicznych, nie było przedszkola specjalnego – dodaje starosta. Potrzeby natomiast były. A ponieważ nie było im w stanie sprostać kształcenie integracyjne prowadzone w legionowskich placówkach, powiat – korzystając z doświadczeń wypracowanych w prowadzonej przez siebie szkole specjalnej – postanowił utworzyć w niej  specjalistyczne przedszkole dla niepełnosprawnych maluchów. Liczba przedszkolaków oraz uczniów Powiatowego Zespołu Szkół i Placówek Specjalnych stale rośnie. W placówce przy Jagiellońskiej zaczęło więc brakować miejsca.  – Stąd idea rozbudowy szkoły specjalnej i budowy budynku dedykowanego dla przedszkola specjalnego. Stąd też nasze porozumienia z gminami, podpisywane w ubiegłym roku. Budowa trwa i mamy nadzieję, że firma wywiąże się z obowiązków i w tym roku tę inwestycję zakończy – podsumowuje starosta.

Kto do gimnazjum?

Powiatowe dwujęzyczne gimnazjum dopiero raczkuje. Nic więc dziwnego, że rodzice przyszłych gimnazjalistów mają sporo pytań do organu prowadzącego. Te najczęściej zadawane dotyczą rekrutacji. – Gimnazjum, co wynika z ustawy, musi mieć obwód. Dla naszego gimnazjum ustali go rada miasta Legionowo, ponieważ ustalanie obwodów jest w kompetencji samorządu gminnego – mówi Tomasz Lisowski, kierownik Referatu Edukacji starostwa powiatowego w Legionowie. Ten dla nowego gimnazjum ma powstać z części obwodu zarezerwowanego do tej pory dla Gimnazjum nr 1, działającego w Zespole Szkół nr 1. Dzieci z tego obwodu z urzędu staną się więc uczniami nowej powiatowej placówki. – Część rodziców była już wcześniej przekonana, że ich dzieci pójdą do „jedynki”. Jeżeli więc taka będzie ich wola, to mamy zgodę pana prezydenta na to, aby te dzieci spokojnie odesłać do gimnazjum funkcjonującego przy Szkole Podstawowej nr 1 – dodaje Tomasz Lisowski.
Dla dzieci spoza obwodu o przyjęciu będzie obowiązywała zasada konkurencyjności. Do szkoły dostaną się ci, którzy otrzymają najwyższą liczbę punktów. Będą one przyznawane za: świadectwo, wynik ze sprawdzaniu po VI klasie podstawówki oraz oceny z wybranych przedmiotów, wyznaczonych przez radę pedagogiczną. Premiowani będą laureaci konkursów przedmiotowych i olimpiad. Natomiast na tych, którzy będą się chcieli dostać do utworzonego w gimnazjum oddziału dwujęzycznego, będzie czekał sprawdzian predyspozycji językowych. – Jak sama jego nazwa wskazuje będzie on sprawdzał  predyspozycje do nauki języka. Nie będzie weryfikował wiedzy z danego języka, ponieważ uczniowie mają ją sprawdzaną po zakończeniu szkoły podstawowej – dodaje kierownik Referatu Edukacji starostwa.  

PIK na starcie

Część spotkania prasowego poświęconego kulturze, dotyczyła przede wszystkim tego jak zostanie zorganizowana Powiatowa Instytucji Kultury oraz jaki będzie zakres jej działalności. – Koncepcja, którą zaproponowałam jest trójczłonowa. Po pierwsze chciałbym, żeby Powiatowa Instytucja Kultury była swoistym centrum kultury w powiecie. Po drugie, żeby to było centrum promocji regionu, czyli takie miejsce gdzie się zbiera informacje o regionie, gdzie się te informacje przetwarza i udostępnia. No i trzecia rzecz to oczywiście biblioteka powiatowa – tłumaczy Renata Sowińska, dyrektor Powiatowej Instytucji Kultury. Przez pierwsze tygodnie funkcjonowania PIK, będzie to podstawa działalności placówki. Dotychczasowy księgozbiór Filii nr 1 ma być wzbogacony między innymi o książki o tematyce regionalnej. Zostanie też utworzony zrąb księgozbioru naukowego. Pozostałe elementy działalności PIK będą pojawiać się stopniowo.
Jak zapowiada Renata Sowińska, rok 2014 ma być w placówce, rokiem czytelnika. Na początek będą więc kontynuowane przedsięwzięcia, zainicjowane przez nią w Dyskusyjnym Klubie Książki „Ścieżki”. Przy każdych działaniach trzeba będzie jednak brak pod uwagę ograniczenia lokalowe. – Ten budynek jest mały i siłą rzeczy będziemy musieli wyjść poza niego,  bo tam się nie da prowadzić działalności kulturalnej, poza działalnością biblioteki – dodaje dyrektor PIK. Niezbędne więc będzie nawiązanie współpracy z innymi instytucjami kultury.  – Wyobrażam też sobie, że ta Powiatowa Instytucja Kultury to będzie taki zwornik, czy takie miejsce wymiany informacji. Ponieważ w powiecie dzieje się bardzo dużo różnych rzeczy, ale każdy się ogłasza indywidualnie. Ja bym chciała stworzyć taki rodzaj pasa transmisyjnego, żeby te informacje spływały i można je było przekazywać dalej oraz swojego rodzaju bank pomysłów, inicjatyw oraz przedsięwzięć – mówi Renata Sowińska. Plan ambitny, a pieniędzy niewiele bo tylko 200 tysięcy złotych rocznie. Starosta nie wyklucza jednak przesunięć w budżecie powiatu, tak aby znalazły się pieniądze na dofinansowanie konkretnych projektów.
Na koniec dobra wiadomość dla wiernych czytelników Filii nr 1. Biblioteka zacznie działać 3 marca.