Po rezygnacji Janusza Głogowskiego z funkcji prezesa KS Legionovia, walne zgromadzenie uzupełniło skład zarządu klubu, który następnie spośród siebie wybrał nowego prezesa i wiceprezesa. Od wtorku sternikiem Legionovii jest Dariusz Ziąbski, były zawodnik i trener pierwszej drużyny, a aktualnie także trener jednej z drużyn młodzieżowych.
Janusz Głogowski tylko osiem miesięcy wytrwał na stanowisku prezesa KS Legionovia. Na wtorkowym walnym zebraniu członków klubu złożył rezygnację. Podobnie postąpił także wiceprezes Michał Kusiński. Zanim przystąpiono do wyboru nowych członków zarządu, głosowano wniosek o rozszerzenie zarządu do sześciu osób, ale ten pomysł nie spotkał się z uznaniem delegatów.
Na dwa zwolnione miejsca było dwóch chętnych. Obydwaj, to byli zawodnicy Legionovii, a obecnie trenerzy młodzieżowych drużyn. Dariusz Ziąbski i Sebastian Dzisiewicz zostali wybrani większością, ale obydwaj mieli taką sama liczbę dziesięciu przeciwnych głosów. Po wyborze nowych członków, zarząd wybrał ze swojego grona osoby funkcyjne. Prezesem został Dariusz Ziąbski, wiceprezesem Robert Dąbkowski. Funkcje członków pełnić będą Sebastian Dzisiewicz i Jerzy Mróz.
Dariusz Ziąbski i Sebastian Dzisiewicz stali za konfliktem z ówczesnym prezesem Januszem Gębarowskim, jaki wybuchł w klubie przed rokiem. Obydwaj wkrótce pożegnali się z pracą ze swoimi drużynami. Szybko wrócili do pracy ze swoimi zespołami, a po czerwcowej zmianie prezesa, odzyskali swoja pozycję.
W grudniu doszło do kolejnego konfliktu. Tym razem prezes Janusz Głogowski zwolnił trenera Marka Papszuna, a kiedy okazało się, że do klubu nie wejdzie nowy sponsor, postanowił poprosić trenera o ponowne objęcie pierwszej drużyny. Marek Papszun postawił jednak warunek, że wróci, jeżeli z klubu odejdzie dotychczasowy kierownik Dariusz Ziąbski.
Chociaż Dariusz Ziąbski deklaruje, że wszelkie nieporozumienia odkłada na bok i chce wspólnie z trenerem oraz pozostałymi członkami zarządu pracować dla dobra klubu i pierwszej drużyny, to trudno sobie wyobrazić, że współpraca na linii prezes-trener będzie odbywała się bez żadnych zgrzytów.