Wszyscy, którzy mieli okazję spróbować oleju kokosowego, muszą przyznać, że pachnie on intensywnie kokosowo. Przyjmuje stan stały, więc na pierwszy rzut oka nie przypomina tradycyjnego oleju. Oprócz dość nietypowego wyglądu, olej ten charakteryzuje się bardzo ciekawym składem.
Otóż, zawiera zdrowe nasycone kwasy tłuszczowe, dzięki czemu bez obaw można poddawać go obórce termicznej. Dlaczego? Nasycone kwasy tłuszczowe nie utleniają się , więc w czasie smażenia (stosujmy z umiarem), nie powstają związki szkodliwe dla zdrowia. Wracając do słów „zdrowe nasycone kwasy tłuszczowe”, które mogą wydawać się niewłaściwym połączeniem, chciałabym wyjaśnić, że nie wszystkie nasycone kwasy tłuszczowe są niezdrowe. Z tego względu warto przyjrzeć się dokładnie z jakich nasyconych kwasów tłuszczowych składa się olej kokosowy. Jest to głównie: kwas laurynowy, nie tylko nie szkodzi zdrowiu, ale nawet je poprawia, podnosząc odporność organizmu.
Poza tym olej kokosowy posiada właściwości odchudzające. Tak, olej może okazać się pomocny w utracie tkanki tłuszczowej! Wynika to z zawartości sekretnego składnika- średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych, w skrócie MCT. Przez co olej ten, cechuje się działaniem termogennym. To działanie, to nic innego jak zwiększenie tempa metabolizm, ale też większe wydzielanie ciepła z organizmu. A tracone ciepło, to tracona energia.
Dla tych wszystkich, którzy borykają się nie tylko z kilogramami, ale też z wysokim stężeniem złego cholesterolu, mam dobrą wiadomość. Otóż olej kokosowy podnosi stężenie zdrowych frakcji cholesterolu HDL we krwi. Co więcej, powinien być też doceniony przez sportowców, ponieważ przyswaja się on znacznie szybciej się w porównaniu od innych tłuszczy, co zapewnia szybszą regenerację po treningu.
Autor Katarzyna Choromańska
Yánsè Poradnia dietetyczna w Legionowie
www.legionowo.yanse.waw.pl
poradnia@yanse.waw.pl
Odwiedź nas w Błękitnym Centrum
ul. Piłsudskiego 31, lok. 213 – Monroe Spa
+48 536 515 995