W 1984 roku w Legionowie powstała nowa szkoła podstawowa. Otrzymała ona numer 6. Dziś „szóstki” już nie ma. Zamiast niej działa Gimnazjum nr 2 i II Liceum Ogólnokształcące. W piątek (21 marca) placówka mieszcząca się przy ul. Królowej Jadwigi obchodziła jubileusz trzydziestolecia swojego istnienia.
Uroczystość rozpoczęła się minutą ciszy. W ten sposób uczczono pamięć zmarłej niedawno pierwszej dyrektor placówki, Teresy Dobosz. Później przyszedł czas na przemówienia obecnej dyrektor szkoły i zaproszonych gości.– Trzydzieści lat minęło. W tym miejscu dziękuje wszystkim absolwentom i uczniom za to, że mamy tak bogaty dorobek i że możemy się nim szczycić – mówiła Małgorzata Sujak, dyrektor ZSO nr 2. Wypracowało go tysiące absolwentów, najpierw Szkoły Podstawowej nr 6, a później Gimnazjum nr 2 i II Liceum Ogólnokształcącego. Ten dorobek, o którym mówiła dyrektor Małgorzata Sujak to jednak przede wszystkim zasługa nauczycieli, dzięki którym uczniowie z ZSO nr 2 zawsze są w czołówce, jeśli idzie zarówno o wyniki egzaminów gimnazjalnych jak i zdawalność matur.
Zaproszeni na uroczystość goście, nie szczędzili więc kadrze pedagogicznej słów uznania. – To zawód trudny ze względu na szalenie delikatną materię, w której przyszło mu działać. Młodzieży w wieku gimnazjalnym i licealnym jest przecież szalenie łatwopalnym i wybuchowym materiałem – mówił Andrzej Radomiński, przewodniczący Rady Rodziców ZSO nr 2 w Legionowie. – Możemy pomyśleć o tych setkach nauczycieli, którzy oddali wiele lat swojej ciężkiej, trudnej i odpowiedzialnej pracy. Możemy pomyśleć o tych tysiącach młodych ludzi, którzy tutaj odkrywali wiedzę, uczyli się umiejętności i dzięki którym to miejsce ma niezwykłego ducha – mówił z kolei prezydent Roman Smogorzewski. Starosta apelował natomiast do uczniów o to, aby doceniali swoje szkolne lata. – Pamiętajcie o tym, że ten czas spędzony w szkole jest czasem szczególnym i warto go dobrze wykorzystać. Dobrze wykorzystać czas spędzony z rówieśnikami i z nauczycielami. Korzystajcie z niego jak najlepiej. Wykorzystajcie go, bo to jedno z najważniejszych doświadczeń w waszym życiu i z pewnością będziecie do niego wracali – mówił Jan Grabiec.
Poza słowami, goście nie szczędzili jubilatce także i bardziej namacalnych dowodów uznania. Władze miasta przekazały szkole cenną pomoc naukową w postaci wizualizera. Prezent podarowała też rada rodziców. Był to czek na 10 tysięcy złotych, przeznaczony na dofinansowanie sprzętu nagłaśniającego dla szkolnego zespołu. Szkoła z kolei doceniła i nagrodziła nauczycieli i pracowników, którzy byli z nią od początku lub praktycznie od początku jej istnienia.