Meczem w Bielsku-Białej Siódemka SK Bank Legionovia zakończyła sezon 2013/2014. Zespół trenera Macieja Kosmola zagrał znacznie lepiej niż tydzień wcześniej we własnej hali, ale wystarczyło to tylko do wygrania jednego seta. Mogło być znacznie lepiej, bo w czwartym secie legionowianki w końcówce miały przewagę kilku punktów. Aluprof zagra o piąte miejsce mistrzostw Polski, natomiast Legionovia została sklasyfikowana na ósmym miejscu.
Po bardzo słabym meczu przeciwko Aluprofowi Bielsko-Biała we własnej hali, drużyna Siódemki SK bank Legionovii jechała na rewanż do Bialska z postanowieniem zatarcia słabego wrażenia, jakie zostało w Legionowie po pierwszym spotkaniu tych drużyn.
Drużyna trenera Macieja Kosmola musiała sobotni mecz wygrać, aby zachować szansę na grę o miejsce piąte. Legionowianki zagrały znacznie lepiej niż we własnej hali, ale nie wystarczyło to do wygrania meczu. W sobotę brakowało przede wszystkim stabilizacji formy, aby przedłużyć rywalizację do trzech meczów.
Początek meczu należał zdecydowanie go drużyny z Bielska-Białej. Aluprof wygrał pierwszego seta bardzo pewnie (25:15), ale w drugim Siódemka pokazała, że potrafi grać lepiej. okazała się lepsza, zwyciężając do 21. Trzeciego seta ponownie dość łatwo wygrał Aluprof (25:17), ale w czwartym długo zanosiło się, że wygra Legionovia i doprowadzi do tie-breaka.
Zespół gości prowadził 22:18, jednak końcówka należała do bielszczanek. Aluprof doprowadził do wyrównania i chwilę później był już koniec meczu. Gospodynie wygrały czwartą partię 25:23 i cały mecz 3:1.
Bielszczanki wygrały rywalizację z Legionovią 2:0 i zagrają o miejsce piąte, natomiast dla Siódemki jest to już koniec sezonu. Drużyna z Legionowa ukończyła rozgrywki na ósmym miejscu, ponieważ meczu o siódme miejsce nie rozgrywa się a o kolejności na miejscach 7-8 decyduje klasyfikacja po sezonie zasadniczym.
Plan minimum na obecny sezon został wykonany, jednak styl w jakim to zostało osiągnięte, nikogo nie może zadowalać. Do play-off legionowianki zakwalifikowały się niemal w ostatniej chwili, a w spotkaniach drugiej fazy ligi, drużyna Macieja Kosmola nie pokazała gry, na jaką liczyli kibice, ale chyba także same zawodniczki i trenerzy.
O ile trudno było liczyć, że Siódemka będzie w stanie pokonać Chemika Police, to zdecydowanie więcej spodziewano się po rywalizacji z Aluprofem, z którym Legionovia potrafiła w sezonie zasadniczym wygrać we własnej hali i stoczyć zacięty mecz na wyjeździe. Zespół wyraźnie nie trafił z formą w decydujących momentach rozgrywek. Tak było w sezonie zasadniczym oraz w play-off, w którym Siódemka przegrała wszystkie pięć meczów notując mało zadowalający bilans setów 2:15.
BKS Aluprof Bielsko-Biała – Siódemka SK bank Legionovia Legionowo 3:1 (25:15, 21:25, 25:17, 25:23)
BKS: Nikić, Horka, Lis, Ciaszkiewicz-Lach, Beier, Wilk, Wojtowicz (libero) oraz Pelc, M. Szymańska, Trojan.
Legionovia: Wójcik, K. Szymańska, Jóźwicka, Sołodkowicz, Tomsia, Bąk, Saad (libero) oraz Raonić, Rakić, Rybaczewska, Barfield, Łukaszewska.