Rozpoczęła się termomodernizacja kolejnego bloku na osiedlu Jagiellońska i znów zaczęły się problemy z niektórymi mieszkańcami. Tym razem pojawiły się one w bloku numer 42 przy ul. Sobieskiego.

– Jak nie było dociepleń, to wszyscy ich chcieli. Jak się w końcu zaczynają, to pojawiają się problemy z loggiami – mówi Krzysztof Zieliński, zastępca kierownika administracji osiedla Jagiellońska. Bo gdy okazuje się, że przed dociepleniem trzeba usunąć z balkonów wszystko to co wcześniej na nich zostało zrobione, mieszkańcy zaczynają protestować i nie chcą wpuszczać na loggie pracowników firmy prowadzącej termomodernizację.– Mieszkańcy robią mi awanturę i mówią, że nie dadzą nam skuć, bo mają tam położone płytki. Ale one na tych balkonach leżą już od lat, a pod nimi wszystko jest już poodparzane. Nie wiem więc co teraz będzie dalej – mówi Krzysztof Zieliński.

Wobec stanowczego oporu, administracja osiedla ma tak naprawę dwa wyjścia. Albo postarać się przekonać protestujących mieszkańców, albo przerwać termomodernizację i przenieść się z pracami na następny blok. Mieszkańcy muszą mieć świadomość tego, że aby skutecznie docieplić budynek, niezbędne jest wykonanie konkretnych prac na balkonach czy loggiach. – Zgodnie z procedurą należy skuć istniejące szlichty, wykonać nowa obróbkę, nową izolację, zabezpieczyć środkiem grzybobójczym cale podłoże stropowe i dopiero potem można z tego korzystać – dodaje kierownik administracji. I cieszyć się docieplonym blokiem, na który mieszkańcy czekali nawet po kilka lat.

Źle by się więc stało, gdyby opór niektórych lokatorów, to zaprzepaścił.

1 KOMENTARZ

  1. Szanowny Panie Krzysztofie Zieliński, zapewne nieeleganckie jest przerzucanie całej odpowiedzialności za blokowanie prac na mieszkańców (właścicieli lokali). Jak widać źle przygotowana kampania informacyjna i brak wcześniejszej zgody mieszkańców nie wynika często z niechęci do uprzątnięcia balkonu lecz z dbałości o własne interesy. Wątpliwa jest bowiem jakość usług i rzetelność firmy wykonawczej a wspomniana modernizacja powinna polepszyć a nie pogorszyć stan poprzedni. Należy zatem zastosować trzecie rozwiązanie, czyli najpierw uzgodnić z mieszkańcami terminy, zakres prac i koszty a dopiero potem rozpoczynać prace.
    W wielu przypadkach wyremontowany kilka lat temu balkon / loggia jest w lepszym stanie niż po pseudomodernizacji.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.