To było już dziewiąte spotkanie z „Historią miejsc i ludzi”. 17 maja w Stanisławowie dr Sławomir Jakubczak opowiedział miłośnikom dziejów Serocka i okolic o tym, co w ciągu wieków wydarzyło się na zachodzie gminy. Tym razem regionalista odsłaniał przeszłość Zabłocia, Zalesia Borowego, Gutów, Święcienicy oraz Stanisławowa.
Rzadko który mieszkaniec gminy Serock wie, że po jej zachodniej stronie znajdowały się dawniej osady mogące poszczycić się bardzo ciekawą historią. Ich nazwy o charakterze topograficznym odnoszą się niekiedy do położenia miejscowości względem Serocka, np. Zalesie – za lasem albo Zabłocie – za błotami.
Pierwsze wzmianki o tych wsiach pochodzą z początku XV wieku. Co się tyczy miejscowości Guty, powstała ona w sercu serockiej puszczy, a jej nazwa pochodzi od powyginanych, poskręcanych drzew. Święcienica zaś to wieś, która do dzisiaj stanowi dla historyków pewną zagadkę. Wciąż bowiem nie wiadomo, czy jej pochodzenie jest chrześcijańskie, czy pogańskie. Nieoficjalnie przypuszcza się, że nazwa Święcienica ma swe źródło w pozostałościach po dobrach będących niegdyś własnością klasztoru w Czerwińsku. Gdy wzięto na warsztat najmłodsze w tej grupie Stanisławowo, okazało się, że najciekawiej – o czym wspomniał dr Jakubczak – działo tam się w okresie powojennym.
Później badacz lokalnej przeszłości przybliżył słuchaczom historię rodów zamieszkujących w poszczególnych miejscowościach, gdzie pojawiło się przez lata wiele znaczących dla tego rejonu nazwisk. A wszystko to jak zwykle okraszone było wieloma pytaniami oraz pamiątkami przyniesionymi przez uczestników wykładu. Kolejne, jubileuszowe spotkanie z cyklu „Historia miejsc i ludzi” odbędzie się 14 czerwca o 15.00 w serockim Centrum Opieki Wychowania Terapii KKWR przy ul. Wyzwolenia 31. Poświęcony ono będzie najnowszej historii tego miasta. (oprac. WS na podstw UMiG Serock)