Wygląda na to, że mieszkańcy osiedla Sobieskiego” mogą wreszcie odetchnąć z ulgą. A co najważniejsze czystym, wolnym od ściekowych odorów powietrzem. Legionowskie Przedsiębiorstwo Wodociągowo – Kanalizacyjne właśnie zakończyło kluczowy etap modernizacji przepompowni „Centralna”.
Zmieniło się głównie to, czego z zewnątrz nie widać. O czym tuż przed jej uruchomieniem fachowcy z PW-K przekonywali lokalnych dziennikarzy. – Postawiliśmy nacisk na to, żeby obiekt był hermetyczny. Pozbyliśmy się gospodarki skratkowej, czyli nie będzie magazynowany materiał, który jest źródłem odorów. Zostały zhermetyzowane wszystkie poziomy pompowni, żeby ten zapach nie wydostawał się na zewnątrz. Dodatkowo, powietrze, które jest wentylowane, jest oczyszczane w biofiltrach – tłumaczy Barbara Chodak, dyrektor techniczny PW-K „Legionowo”. – Przepompownia będzie szczelna, wentylowane są poszczególne poziomy, jest też bezobsługowa, więc nie trzeba będzie często do niej zaglądać – zapewnia Jarosław Morga, dyrektor jednostki realizującej projekt. Krótko mówiąc, kanalizacyjna „Francja – elegancja”.
Aktualnie trwa rozpoczęty drugiego czerwca rozruch technologiczny obiektu. – W przepompowni centralnej do tej pory były dwie pompy, teraz są trzy. Każda przechodzi 72-godzinny cykl rozruchu, w związku z czym potrwa to prawie tygodnie – dodaje specjalista.
Tym samym. po pół roku pracy obsługująca obiekt pompownia rezerwowa, też ostatnio unowocześniona, rzeczywiście przejdzie do rezerwy. Pod każdym względem oznacza to milowy krok do przodu: i dla pewności funkcjonowania urządzeń, i dla środowiska. – Obiekt jest zaopatrzony w dwa biofiltry. Każdy ciąg technologiczny ma oddzielnie oczyszczane powietrze. Niemieckie biofiltry są sprawdzone na wielu obiektach i ekploatatorzy oczyszczalni ścieków bardzo sobie chwalą to rozwiązanie. Mam nadzieję, że u nas też się sprawdzi – mówi Barbara Chodak.
Koszt modernizacji przepompowni „Centralna” wyniósł ponad 1,7 mln zł, z czego 85 proc. pokryje refundacja z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Chociaż najważniejsze już zrobiono, wkrótce obiekt przy ulicy Leśnej znów odwiedzą budowlańcy. Tym razem na krócej. – Następny etap to budowa agregatorni plus remont elewacji głównego budynku. W razie braku dopływu prądu w Legionowie, agregatornia pozwoli bez przeszkód odprowadzać ścieki do oczyszczalni „Czajka”- uzasadnia kolejną inwestycję Jarosław Morga. Jak zatem widać, słychać i czuć, sąsiedztwo przepompowni nie powinno już być uciążliwe. Mieszkańcy ciasno otaczających ją budynków czekali na taką wiadomość od lat.