Dawid Szulich potwierdził, że jest najlepszym żabkarzem w Polsce, jednak medale mistrzostw Polski nie wystarczyły, aby zakwalifikował się do reprezentacji na Mistrzostwa Europy w Berlinie. Najlepszy zawodnik UKS Delfin Legionowo wygrał wyścig na 50 m st. klas., a na 100 m ukończył zawody na drugim miejscu. Bardzo dobrze w Olsztynie zaprezentował się także Michał Perl.
Na pływalni Aqyasfera w Olsztynie odbyły się Główne Mistrzostwa Polski Seniorów i Młodzieżowców w pływaniu. Wśród 619 najlepszych zawodników walczących nie tylko o medale Mistrzostw Polski, ale także o minima na zbliżające się Mistrzostwa Europy, rywalizowało dwóch zawodników UKS Delfin Legionowo. Mistrzostwa były także okazją do pożegnania Otylii Jędrzejczak, która oficjalnie zakończyła swoją długą i pełną sukcesów karierę sportową.
Tradycyjnie już, do grona głównych kandydatów do tytułów mistrzowskich w stylu klasycznym należał Dawid Szulich. Olimpijczyk z Londynu i wielokrotny mistrz Polski w Olsztynie potwierdził swoje wysokie możliwości. Na dystansie 50 m st. klas. wywalczył złoty medal, uzyskując czas 27, 97 sek. Zawodnik był zawiedziony po tym starcie, bo zabrakło mu 0,15 sek. do wywalczenia minimum na ME w Berlinie.
Szulich ambitnie walczył o minimum na dwukrotnie dłuższym dystansie. Na ostatnich metrach szybszy jednak okazał się Mikołaj Machnik. Szulich osiągnął czas 1:01,76 i zdobył srebrny medal, ale i ten wynik nie wystarczył do wypełnienia minimum na ME.
Drugi zawodnik Delfina Legionowo, Michał Perl, na 50 metrów w stylu klasycznym zajął 12 miejsce uzyskując czas 29,20 sek., który jest jego nowym rekordem życiowym. Na 100 m stylem klas. Michał został sklasyfikowany na dwudziestym miejscu. Perl starał się zakwalifikować na mistrzostwa Europy juniorów, ale podobnie jak jego starszemu koledze, także i jemu zabrakło trochę do minimów PZP.
W klasyfikacji medalowej Głównych Mistrzostw Polski Seniorów, UKS „Delfin” Legionowo zajął 13 miejsce.