Z przedwojenną Wytwórnią Balonów i Spadochronów związanych było wiele legionowskich rodzin. Do dziś legenda balonowa miasta silnie oddziałuje na mieszkańców. Padają różne nazwy: warsztaty, zakłady, wytwórnia balonowa. Poniżej przedstawiam krótki rys zakładów z propozycją uporządkowania nazewnictwa.
Wytwórnia balonów niemal przez cały okres międzywojenny była związana z Legionowem. W ciągu 19 lat istnienia (1920–1939) przeszła cztery większe reorganizacje. Była jedynym i najważniejszym w przedwojennej Polsce producentem wyposażenia dla polskich wojsk balonowych. Jej początki sięgają 1920 r., kiedy to w Poznaniu założono Centralne Zakłady Aeronautyczne. Jesienią tego roku, już po walkach pod Radzyminem, zostały one przeniesione do pocarskich koszar w Legionowie (tu gdzie później istniał Aviotex). Ich organizacja była wzorowana na podparyskim zakładzie balonowym w Chalais-Meudon. Podobnie jak we Francji, początkowo przeważał tu personel wojskowy. W latach 1920-1924 zakłady zajmowały się niemal wyłącznie naprawą sprzętu balonowego zakupionego we Francji przez Polską Wojskową Misję Zakupów.
Dopiero w 1924 r., po przekształceniu ich w Centralny Zakład Balonowy rozpoczęto, po raz pierwszy w Polsce, produkcję na licencji francuskiej wojskowych balonów obserwacyjnych „Caquot R2” i „BD”, kulistych „E-2” (750 m³) oraz zaporowych typu „N”-„NN”. Szycie tych ostatnich rozpoczęto w Legionowie w sierpniu 1924 r. na rozkaz kierownika ppłk. Marcelego Chybczyńskiego. Balony te systemu „Caquot DCA” (OPL), skonstruował francuski oficer mjr inż. Albert Caquot. W celu zwiększenia pułapu operacyjnego były używane po dwa. Łączono je stalową liną w tandem (jeden nad drugim). Dzięki temu przy dobrej pogodzie mogły osiągnąć zakładany pułap 4500 m.
W 1929 r. zakład przekształcono w Wojskową Wytwórnię Balonową, której zakres produkcji został rozszerzony. Po raz pierwszy zatrudniono tu znaczną ilość pracowników cywilnych. Na oficjalnych drukach firmowych z początku lat 30. reklamowano następujący zakres produkcji: wodór i tlen (z możliwością ich sprężania), balony wszelkiego typu (w tym reklamowe), spadochrony, hangary i namioty. Nowością było uruchomienie w kwietniu 1929 r. warsztatu spadochronów typu „Irving”. Ponadto dalej doskonale funkcjonowała wytwórnia wodoru (od strony ul. Wąskiej). W ciągu jednego roku, od 1 kwietnia 1929 r. do 31 marca 1930 r. wyprodukowała ona prawie 90 tys. m³ gazów, wodoru i tlenu. Łączny koszt ich produkcji wyniósł niebagatelną sumę – 163 tys. zł i wysunął wytwórnię na jedno z czołowych miejsc w Polsce.
Jednakże w związku z kryzysem gospodarczym zakres działalności wytwórni został znacznie ograniczony. Stopniowo została zamknięta wodorownia, którą przeniesiono do rezerw mobilizacyjnych. Ponadto po podpisaniu z hr. Maurycym Potockim umowy na dostarczanie prądu z elektrowni w Jabłonnie, władze zamknęły elektrownię garnizonową. W związku z tym dowódca Departamentu Aeronautyki wydał 24 marca 1932 r. rozkaz: Wobec uszczuplenia zakresu działalności Wojskowej Wytwórni Balonowej (…) Polecam z dniem 31 marca b.r. zlikwidować Wojskową Wytwórnię Balonową w Jabłonnie i utworzyć na jej miejsce Wojskowe Warsztaty Balonowe. Z czasem warsztaty przełamały kryzys i wyspecjalizowały się w budowie dużych doskonałych balonów kulistych klasy Gordon Bennett (2200 m³), takich jak „Kościuszko”, „Polonia”, „Warszawa”, „Zürich III”, „LOPP”. Na nich oficerowie z legionowskiego 2. Batalionu Balonowego (kpt. Franciszek Hynek, por. Zbigniew Burzyński, por. Władysław Pomaski) zwyciężali w prestiżowych zawodach balonowych o puchar im. Gordona Bennetta.
1 sierpnia 1936 r. na bazie warsztatów została utworzona Wytwórnia Balonów i Spadochronów, produkująca oprócz balonów i spadochronów asortyment pomocniczy dla wojsk lotniczych. Wytwórnia podlegała władzom wojskowym – Dowództwu Lotnictwa, ale stanowiska kierownicze poszczególnych działów i warsztatów zajmowali już pracownicy cywilni. Dział produkcji obejmował warsztaty: balonowy, spadochronowy, namiotowy, ekwipunku lotniczego i mechaniczny. Ich majstrami byli kolejno m.in.: Jan Laskowski, Stefan Brodowski, Michał Bakalarczyk, Jan Nowicki, Czesław Nowacji i inni. Pod koniec lat 30. przy produkcji balonów i spadochronów aż 95 % pracowników stanowiły kobiety, reszta stanowisk należała zaś do wykwalifikowanych majstrów. W połowie lat 30. roczna produkcja warsztatów wynosiła średnio 25-30 balonów zaporowych, 8 obserwacyjnych, 2 kuliste i około 500 spadochronów.
W Legionowie prowadzono także działalność eksperymentalną, której zwolennikiem był kierownik zakładów mjr Stanisław Mazurek. Jej ukoronowaniem było uszycie w 1938 r. powłoki największego na świecie balonu stratosferycznego „Gwiazda Polski”, a także wyprodukowanie nowoczesnego balonu zaporowego „WBS-39”. Najważniejszym jednak osiągnięciem kierownictwa zakładu stało się wprowadzenie produkcji wyłącznie w oparciu o przemysł krajowy i uniezależnienie zaopatrzenia polskich wojsk balonowych od kontrahentów zagranicznych. Wytwórnia była niezwykle ważnym czynnikiem miastotwórczym, dającym nie tylko zatrudnienie w Legionowie, ale także silnie oddziaływała na życie społeczne młodej osady.