W środowy wieczór aktorzy legionowskiego Teatru Trzynastka zaliczyli oficjalny debiut w sali widowiskowej ratusza. Jako że okazja była wyjątkowa, na afiszu znalazło się dzieło wyjątkowego autora – Woody’ego Allena. Według szefa Trzynastki „Zagraj to jeszcze raz, Sam” jest komedią skłaniającą i do śmiechu, i do refleksji.
– To historia o tym, jak jeden skromny facet żyje złudzeniami, udaje, oszukuje, bardzo dużo w swoim życiu improwizuje i dochodzi do punktu zero, w którym wszystko traci i nie wie, co ma ze sobą zrobić. Odkrywa, że tak naprawdę warto być sobą – opowiada Adam Aksamit, dyrektor Teatru Trzynastka. Jeśli chodzi o frekwencję, premierowy występ w ratuszu wypadł okazale. Na widowni znalazło się ponad dwieście osób, które oprócz głównego bohatera mogły też podziwiać jego urojonego mentora – samego Humphrey’a Bogarta. Choć, co zrozumiałe, nie we własnej osobie…
Powstanie teatru Legionowo zawdzięcza działającej w mieście Fundacji „Czas kultury”. Od początku był on jednym z jej celów, który 13 grudnia 2013 roku udało się zrealizować. To właśnie dacie premiery teatr zawdzięcza swą nazwę. Sądząc po dotychczasowej działalności, trzynastka wcale nie okazała się pechowa. – Repertuar mamy bardzo szeroki. Począwszy od sztuk Jeremiego Przybory, czyli klasyki powojennej, poprzez adaptacje tekstów Woody’ego Allena, aż do spektakli autorskich – mówi Adam Aksamit. Krótko mówiąc, dla każdego coś miłego: komedie, dramaty, a nawet bajki dla dzieci. Macierzystą sceną Trzynastki jest piwnica starej willi przy ulicy Kwiatowej. I choć miejsce ma swój niepowtarzalny klimat, miejsca w nim jak na lekarstwo – wchodzi tam maksimum 40 osób. W występach pod dachem ratusza zespół upatruje szansy na dotarcie do większej liczby widzów. – Chcemy tu grać raz w miesiącu, dla szerszej publiczności. Ale pragniemy też zachować tradycję występowania na rodzimej scenie przy Kwiatowej 86. Tam będzie grana każda premiera – zapowiada aktor. Jak dotąd odbywały się one raz w miesiącu. Jeśli ta częstotliwość zostanie zachowana, legionowscy miłośnicy teatru na nudę narzekać nie powinni.