W drugim meczu obecnego sezonu Orlen Ligi, SK bank Legionovia pokonała na wyjeździe Budowlanych Łódź 3:2. Zwycięstwo mogło być jeszcze wyższe, gdyby legionowianki kolejny raz nie roztrwoniły przewagi w końcówkach setów. Są to pierwsze punkty Sk banku Legionovii w sezonie 2014/2015.
Faworytkami meczu w Łodzi była drużyna Budowlanych, która ma za cel walkę o czołową czwórkę Orlen Ligi. Przebieg rywalizacji pokazał jednak, że aktualnie chyba bliżej do czołówki tabeli Legionovii. Drużynie Macieja Kosmola brakuje tylko stabilizacji formy, bo gdyby nie przestoje w końcówce poszczególnych setów, to po dwóch spotkaniach mogła mieć pięć punktów.
Pierwszego seta, po wyrównanej walce, wygrały gospodynie 25:21. W drugim początkowo także łodzianki prowadziły, jednak Legionovia szybko odrobiła straty i wyszła na kilkupunktowe prowadzenie. Kiedy na tablicy widniał wynik 20:15, wydawało się, że za chwilę będzie remis 1:1. Niestety, podobnie, jak miało to miejsce w meczu z Muszynianką, zespół Macieja Kosmola zanotował kolejny przestój, co rywalki wykorzystały i wygrały 27:25.
W kolejnych setach legionowianki nie popełniły już tych samych błędów i grały skoncentrowane do końca. Trzecia partia zakończyła się zwycięstwem drużyny gości 25:21, a czwarta 25:16. O zwycięstwie miał zadecydować tie-break. Piąta partia, bo był prawdziwy nokaut zespołu z Łodzi. Legionovia rozpoczęła od prowadzenia 6:0 i nie zmarnowała okazji. Do końca tego seta grały dobrze i pewnie go wygrały 15:6. Wynik 3:2 na pewno cieszy, bo są to pierwsze punkty Legionovii w obecnym sezonie, jednak mały niedosyt pozostał, gdyż w Łodzi można było zgarnąć całą pulę.
Kolejny mecz SK bank Legionovia rozegra także na wyjeździe. W czwartek 23 października zagra w Rzeszowie z Developresem SkyRes.
Budowlani Łódź – Sk bank Legionovia 2:3 (25:21, 27:25, 21:25, 16:25, 6:15)
Budowlani: Popović, Polańska, Ściurka, Sieczka, Śliwa, Sikorska, Courtois (libero) oraz Kajzer, Pacak, Skrzypkowska, Grajber.
Legionovia: Paszek, Piątek, Thibeault, Studzienna, Wójcik, Bechis, Wysocka (libero) oraz Bociek, Gajewska, Alagierska.
