Kolejny przykład na to jak sprytni i przekonujący potrafią być różnej maści oszuści. Przekonało się op tym starsze małżeństwo z Legionowa. Chcieli pomóc, a stracili kilka tysięcy złotych. Policjanci po raz kolejny apelują więc o ostrożność i stosowanie zasady ograniczonego zaufania w kontaktach z nieznajomymi.
Zdarzenie miało miejsce pod koniec września. Małżeństwo z Legionowa wybrało się na swoją działkę na terenie gminy Wieliszew. 65- letnia kobieta postanowiła iść na grzyby do pobliskiego lasu, podczas gdy jej mąż został na działce. Po pewnym czasie żona wróciła samochodem w towarzystwie na około 50-letniej kobiety i mężczyzny w podobnym wieku.65-latka powiedziała mężowi, że spotkała ich gdy wracała z lasu. Para łamaną polszczyzną powiedziała im, że są oni obywatelami Niemiec i poprosili o wymianę waluty euro na polskie złotówki. Jak mówili, potrzebne im było 1600 zł na naprawę samochodu. Mężczyzna jednocześnie pokazał spięte banknoty euro. 65-latka powiedziała, że może im pomóc rozmienić pieniądze, ale ma je w domu w Legionowie.
Kobieta pojechała tam razem z rzekomymi niemieckimi turystami. 65-latka wyjęła z szafki, w której trzymała gotówkę, 1600 złotych i dała je mężczyźnie. On wręczył jej w zamian materiałową torebkę, w której – jak powiedział – są banknoty euro. Chwilę potem wszyscy razem wsiedli do samochodu i odjechali. Gdy się już rozstali, mieszkanka Legionowa zorientowała się, że w torbie zamiast euro ma… kawałek styropianu, a z szafki w której trzymała pieniądze zginęło jej dziewięć tysięcy złotych.
Pokrzywdzona zawiadomiła policję. Sprawców niestety nie udało się jeszcze schwytać. Dochodzenie trwa, a policjanci zalecają daleko posuniętą ostrożność w kontaktach z nieznajomymi. Najlepiej nie wpuszczać ich do domu, nie pokazywać, gdzie trzyma się pieniądze i nie dawać im żadnej gotówki.