Mimo że konferencja prasowa w siedzibie PWK odbyła się tuż przed Halloween, jej organizatorzy nie zamierzali nikogo straszyć. Wręcz przeciwnie. W piątek z dumą odtrąbili zakończenie IV etapu budowy kanalizacji sanitarnej w dzielnicach Bukowiec C i Grudzie.
Pojawiło się tam 9,1 km sieci wraz z urządzeniami wspomagającymi jej eksploatację. – Zostały zamontowane trzy nowoczesne pompownie. To są tzw. tłocznie, w związku z powyższym mieszkańcy Legionowa nie powinni odczuwać negatywnych skutków tej inwestycji – mówi Grzegorz Gruczek, prezes PWK „Legionowo”.
– 12 lat temu, kiedy zaczynałem misję bycia prezydentem, ponad połowa terytorium miasta nie miała kanalizacji. Dzisiaj właściwie każdy mieszkaniec Legionowa ma do niej dostęp – dodaje Roman Smogorzewski. Dzięki zakończeniu IV etapu – jego budowa pochłonęła ponad 6 mln zł, z czego przeszło 4 mln pochodziły z funduszy unijnych – 350 rodzin może już podłączyć się do zbiorczego systemu kanalizacyjnego. Swoją drogą, Przedsiębiorstwo znalazło sposób, aby podejmowanie takiej decyzji ułatwić. – Drugi element, który udało nam się osiągnąć, to 110 gospodarstw podłączonych do systemu kanalizacyjnego z 50 – procentowym dofinansowaniem z UE. Skorzystali z tego przede wszystkim ci, którzy mieli bardzo długie przyłącza i po prostu nie było ich stać na to, żeby samodzielnie sfinansować tego typu inwestycje – wyjaśnia prezes.
Pozostając przy pieniądzach, w ostatnich latach PWK zdobyło około 20 mln zł środków zewnętrznych. Zbudowano za nie 30 km kanalizacji, zmodernizowano też sieć wodociągową. I choć ten proces wciąż trwa, klienci firmy już mogą spać spokojnie. – Mamy w Legionowie bardzo dobrej jakości wodę z ujęć głębinowych. Wszystkie stacje są zmodernizowane, bezpieczne pod względem energetycznym i zarządzane komputerowo – podkreśla prezydent. Nie ma jednak mowy o spoczywaniu na laurach. Jeszcze w tym roku szef PWK planuje rozpoczęcie kolejnego unowocześnienia Stacji Uzdatniania Wody „Jagiellońska”. – Zbudowany tam zostanie trzeci zbiornik, zmodernizujemy też tzw. drugi ciąg technologiczny – zostanie on przeniesiony do nowej hali. Poprawimy również system uzdatniania naszej wody, zmieniając go na ten najnowocześniejszy, który stosujemy już wszędzie – wylicza Grzegorz Gruczek.
Podczas konferencji wypłynął także temat zabezpieczenia miasta na wypadek roztopów czy dużych opadów atmosferycznych. Prezydent szczerze, bez lania wody, powiedział: – Dzisiaj jesteśmy w stanie odprowadzić każdą ilość wód deszczowych, bo odprowadzamy ją nie jak kiedyś, do rowu na terenie Jabłonny, ale do królowej polskich rzek, czyli do Wisły.
Ciekawe jak za kilka la Ci Państwo co teraz wybudowali za własne pieniądze przyłącza kanalizacyjne dostaną do skrzynek od PWK wypowiedzenia umowy na odprowadzanie ścieków… Trzeba było proszę Państwa jednak pozostać przy „szambie”. PWK Legionowo pokazał nie raz, że łamie prawo.