W ostatnim meczu przed przerwą zimową Legionovia pokonała 2:1 na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec. Dwie bramki dla gości zdobył Szymon Lewicki. Punty zdobyte w Sosnowcu pozwoliły drużynie z Legionowa zająć jedenaste miejsce na zakończenie rundy jesiennej. Przerwa zimowa potrwa do 7 marca, a legionowianie rozpoczną rundę wiosenną meczem z Kotwica Kołobrzeg na własnym boisku.

W odmiennych nastrojach przystępowali piłkarze obydwu drużyn do meczu w Sosnowcu. Zagłębie w poprzedniej kolejce pokonało na wyjeździe Stal Mielec 4:0 i zademonstrowało bardzo wysoką formę na tle solidnego rywala. Gospodarze mieli więc uzasadnione nadzieje na kolejne trzy punkty rywalizacji na własnym boisku z przezywającą kryzys Legionovią.

Podopieczni trenera Roberta Pevnika, po niezłym początku rozgrywek, w końcówce rundy jesiennej wyraźnie obniżyli formę. W sześciu spotkaniach poprzedzających wyjazd do Sosnowca, klub z Legionowa zdobył zaledwie jeden punkt i z bezpiecznej przewagi nad strefą spadkową zostały tylko dwa punkty. Mogło więc się zdarzyć, że w przypadku porażki z Zagłębiem, legionowianie mogliby spędzić przerwę zimową wśród drużyn zagrożonych spadkiem.

Znakomity początek gości

Przez długi czas zespół trenowany przez Roberta Pevnika bardzo dobrze grał w defensywie i tracił mało bramek, ale w ostatnich sześciu spotkaniach Legionovia straciła aż piętnaście goli. Defensywa grała w tych meczach bardzo źle i trudno było oczekiwać, że to się zmieni w ostatnim spotkaniu przed przerwą zimową.

Zamiast oczekiwanego zmasowanego ataku gospodarzy od pierwszej minuty, to goście wykazali więcej inicjatywy od początku spotkania. Zagłębie było chyba trochę zaskoczone takim przebiegiem gry. Już w trzeciej minucie Legionovia rozegrała bardzo ładną, składna akcję na połowie gospodarzy. Po dośrodkowaniu Kamila Tlagi z prawej strony, Szymon Lewicki uderzeniem głową w długi róg pokonał Wojciecha Fabisiaka.

Zagłębie od razu starało się odrobić straty. Gra przeniosła się na połowę gości i w piętnastej minucie wysiłki gospodarza przyniosły efekt. Sebastian Czapa stracił piłkę w pobliżu pola karnego sosnowiczan. Gospodarze wyprowadzili szybka kontrę, ale obrońcy Legionovii mieli szansę na przerwanie akcji. Jakub Arak był bardzo ospale atakowany w polu karnym przez Łukasza Kominiaka i Kamila Danmkowskiego. Napastnik Zagłębia miał dużo miejsca aby podać do nadbiegającego Przemysława Mizgały, który wyprzedził Michała Kołodziejskiego i skierował i piłkę do bramki gości.

Gospodarze nadal przeważali, ale nie potrafili wypracować sobie kolejnych sytuacji bramkowych. W 32 minucie powinno być 2:1 dla gości. Karol Ziąbski trafił w słupek, a mający przed sobą niemal pusta bramkę Szymon Lewicki, źle trafił w piłkę i ta poleciała nad poprzeczką bramki gospodarzy.

Trzy punkty dla Legionovii

W drugiej połowie Legionovia zagrała lepiej niż przed przerwą. Już w 49 minucie Szymon Lewicki starał się zaskoczyć bramkarza rywali strzałem z ostrego kąta, jednak Wojciech Fabisia zdołał końcami palców odbić piłkę zmierzająca do bramki. Później jeszcze groźnie pod bramką gospodarzy było po strzałach Czapy i ponownie Lewickiego oraz Tlagi.

Swoje okazje mieli także Sosnowiczanie, ale brakowało im wykończenia. Sosnowiczan o mało nie wyręczył Dankowski. Po dośrodkowaniu Patryka Mularczyka z prawej strony, piłka trafiła w nogę legionowskiego obrońcy, ale bardzo przytomnie zachował się Mikołaj Smyłek, który obronił strzał z kilku metrów swojego kolegi.

W 76 minucie Kamil Tlaga popisał się drugą asystą. Zacentrował piłkę w pole karne gdzie był Szymon Lewicki. Napastnik Legionovii opanował piłkę i technicznym uderzeniem pokonał bramkarza gospodarzy. Od tego momentu goście starali się grać uważnie w obronie. Do końca spotkania defensywa Legionovii nie popełniła błędu i goście dowieźli korzystny wynik do końca meczu. Legionovia pokonała na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 2:1, zdobywając tak bardzo potrzebne jej trzy punkty.

Zagłębie Sosnowiec – Legionovia 1:2 (1:1)

Bramki: Mizgała 15 – Lewicki 3, 76.

Zagłębie: Wojciech Fabisiak – Marcin Sierczyński, Sławomir Jarczyk, Krzysztof Markowski, Daniel Kutarba – Tomasz Szatan, Łukasz Matusiak (85 Konrad Budek), Sebastian Dudek (74 Piotr Giel), Przemysław Mizgała (66 Patryk Mularczyk) – Hubert Tylec, Jakub Arak (62 Łukasz Tumicz).

Legionovia: Mikołaj Smyłek – Kamil Tlaga, Kamil Dankowski, Łukasz Kominiak, Michał Kołodziejski – Samuelson Odunka, Marcin Stromecki, Karol Ziąbski (90+3 Maciej Goliński), Sebastian Czapa, Rafał Maciejewski – Szymon Lewicki.

 

Piłka nożna. II liga.

19 kolejka (29-30 listopada). Zagłębie SosnowiecLegionovia 1:2 (Przemysław Mizgała 15 – Szymon Lewicki 3, 76), Puszcza NiepołomiceZnicz Pruszków 0:1 (Maciej Górski 90), Energetyk ROW RybnikRozwój Katowice 2:1 (Grzegorz Fonfara 3, Szymon Sobczak 70 – Sebastian Gielza 85), Kotwica KołobrzegStal Mielec 1:1 (Tomasz Bejuk 6 – Rafał Jankowski 20), MKS KluczborkOkocimski KS Brzesko 2:1 (Tomasz Swędrowski 21, Piotr Burski 70 – Taras Jaworśkyj 19), Górnik WałbrzychLimanovia Limanowa 1:0 (Adrian Moszyk 30), Stal Stalowa WolaRaków Częstochowa 3:1 (Mateusz Argasiński 43, Radosław Mikołajczak 56, Łukasz Sekulski 90 (k) – Mateusz Kantor 82 (s), Siarka TarnobrzegNadwiślan Góra 4:2 (Daniel Koczon 15, Marcin Truszkowski 40, Jakub Więcek 74, Pavol Cicman 75 – Adam Setla 69, 79), Wisła Puławy – Błękitni Stargard Szczeciński odwołany z powodu złego stanu boiska.

1.

 Energetyk ROW Rybnik

37

10

7

2

30-14

2.

 Rozwój Katowice

36

11

3

5

34-18

3.

 MKS Kluczbork

36

10

6

3

26-11

4.

 Stal Stalowa Wola

35

10

5

4

30-19

5.

 Znicz Pruszków

31

8

7

4

24-16

6.

 Błękitni Stargard Sz.

31

9

4

5

23-19

7.

 Zagłębie Sosnowiec

30

8

6

5

28-20

8.

 Siarka Tarnobrzeg

30

8

6

5

23-20

9.

 Stal Mielec

30

8

6

5

20-20

10.

 Raków Częstochowa

27

8

3

8

23-19

11.

 Legionovia

22

6

4

9

24-25

12.

 Nadwiślan Góra

21

6

3

10

23-34

13.

 Kotwica Kołobrzeg

20

4

8

7

26-25

14.

 Okocimski KS Brzesko

18

3

9

7

13-25

15.

 Wisła Puławy

17

4

5

9

18-29

16.

 Puszcza Niepołomice

17

4

5

10

15-27

17.

 Górnik Wałbrzych

12

3

3

13

14-34

18.

 Limanovia Limanowa

12

2

6

11

10-29

20 kolejka (7-8 marca 2015). Legionovia – Kotwica Kołobrzeg, Znicz Pruszków – Siarka Tarnobrzeg, Nadwiślan Góra – Energetyk ROW Rybnik, Puszcza Niepołomice – Stal Mielec, Rozwój Katowice – Stal Stalowa Wola, Raków Częstochowa – Górnik Wałbrzych, Limanovia Limanowa – Wisła Puławy, Błękitni Stargard Szczeciński – MKS Kluczbork, Okocimski KS Brzesko – Zagłębie Sosnowiec.