Może to nie Genewa, Paryż i Frankfurt, a na pewno nie Detroit. Poznańskie Targi Motoryzacyjne po kilku latach chudych stają się jednym z najważniejszych wydarzeń motoryzacyjnych w Polsce.
Wiele firm zorganizowało konferencje i spotkania dla przedstawicieli branży motoryzacyjnej, a i dziennikarze dopisywali się do coraz dłuższej listy akredytacyjnej. Mieliśmy okazję podziwiać nie tylko produkty importerów, ale także możliwości naszych tunerów, firm produkujących akcesoria, części, bądź specjalne felgi. Ilość premier była na tyle duża, iż poznańska wystawa nie ma się czego wstydzić w porównaniu ze znanymi, prestiżowymi salonami na świecie. Swoje miejsce na wystawie miały jednoślady, które stają się alternatywą dla samochodów i komunikacji zbiorowej, szczególnie w miastach.
Miłośnicy turystyki gromadzili się w hali gdzie zebrano pokaźną ilość camperów, którymi można zwiedzać praktycznie cały świat. Przedstawiciele firm transportowych odwiedzają halę, w której zaprezentowano kilkanaście potężnych samochodów ciężarowych, które są miejscem pracy i często drugim domem dla zawodowych kierowców. Na tegorocznym poznańskim Motor Show można też doskonalić swoje umiejętności jazdy na specjalnie przygotowanym terenie, gdzie trudna sztuka driftu staje się dla każdego nieco łatwiejsza.
Jedną z najciekawszych propozycji był produkt polski, żeby nie było, iż w kraju już nie ma motoryzacji, a bazujemy wyłącznie na importerach. To prototyp pięknej Arrinery Husarya.
Ciekawą propozycję dla zwiedzających przygotowała grupa Volkswagena, która w jednym pawilonie ustawiła pojazdy swoich marek. Tam najważniejszą była premiera nowego Audi Q7. Ale nie odbyło się bez premier SEAT-a Leona Cupra ST, Skody Superb i Porsche 911 Targa GTS. Porsche przedstawiło także samochód, który będzie rywalizował w czerwcu w Le Mans.
Duże stoisko z autami hybrydowymi miała Toyota, a obok Lexus, który przedstawił mocarnego i szybkiego RCF. Ten japoński koncern to po raz kolejny największy producent samochodów na świecie. W ubiegłym roku wyprodukował w wielu fabrykach na niemal wszystkich kontynentach ponad 10 milionów pojazdów.
Wspólnie swoją ofertę prezentuje alians Renault-Nissan – stoiska jeszce odrębne, ale umieszczone naprzeciw siebie.
Kilkanaście polskich premier przygotował Mercedes, przyciągając rzesze dziennikarzy i przedstawicieli branży motoryzacyjnej gamą od Smarta For Two do Vklasy Marco Polo i Maybacha. Skoro wspominamy o pojazdach luksusowych – na wystawie obecni są między innymi Rolls Royce, Lamborghini, Mc Laren, Maserati, Jaguar i Aston Martin. A więc Europa!
Wiele firm zaprezentowało pojazdy przyjazne środowisku, między innymi BMW, które obok oferty M Power ustawiło pojazdy elektryczne, w dodatku piękne. Ta marka jak zwykle zgromadziła moc swoich fanów, przecież M to kultowe, najszybsze wersje tych nawet w podstawowej specyfikacji prędkich aut.
Ford zaprezentował pięknego nowego Vana…. oraz inne ostatnio przecudnej urody swoje samochody. Dla fanów auto kultowych jest dobra informacja, był Ford Mustang, który będzie sprzedawany także w Polsce, ceny są już znane.
Poznański Motor Show jest także okazją do spotkań branżowych. Wręczano więc nagrody w różnych kategoriach, a także organizowano konkursy, w tym także dla uczniów szkół samochodowych.
Pokonując kilometry wystawy (50 tys m2 ekspozycji) znaleźliśmy także wybitne ciekawostki, kolekcje old i young timerów, przecudnej urody Seata 600 l ( na własnych kołach przyjechał z Hiszpanii), a Grzegorz Traczewski chciał zabrać ze sobą nowego FIAT-a 500, bo w nazwie miał jego rok produkcji (1957). Wniosek – dla fanów motoryzacji w Poznaniu obecność w tych dniach obowiązkowa.
Po ilości samochodów i wersji, oraz po licznej obecności zwiedzających należy wnosić, że kryzys w sprzedaży samochodów osobowych jakby mijał. Na razie jakby, ale w rozmowach dziennikarze oraz przedstawiciele wszystkich marek byli w pewnym sensie optymistami, mówili o wzrostach sprzedaży na konferencjach prasowych. My życzymy jak najlepszej sprzedaży.
Więcej także można posłuchać w audycji AUTO PLUS RADIO w RADIO MAZOWSZE 106,4 FM w każdą środę od 15.00 do 16.00, oraz w czwartek od 18.00 i sobotę od 10.00 i Radio 7 od poniedziałku do piątku o 13.30.
Tekst: Mirosław Wdzięczkowski i Grzegorz Traczewski