SK bank Legionovia Legionowo awansowała do kolejnej rundy fazy play-off Orlen Ligi! Podopieczne Ettore Guidettiego wygrały rewanżowe spotkanie z BKS-em Aluprofem Bielsko-Biała 3:2, a także złotego seta 15:10 i to one zagrają o 5 miejsce z MKS-em Dąbrową Górniczą!
W pierwszym otwarciu tej rywalizacji Aluprof wygrał w Legionowie 3:2. Mimo porażki, legionowianki zebrały bardzo dobre recenzje za to spotkanie. Przypomnijmy, że bielszczanki prowadziły w setach 2:0, jednak do zapewniania sobie wygranej potrzebowały ostatecznie tie-breaka. Minimalna porażka przed własną publicznością nie stawiała siatkarek z Areny Legionowo w rewanżu w Bielsku-Białej na straconej pozycji. Aby awansować do kolejnej rundy musiały one wygrać różnicą dwóch setów (3:0 albo 3:1) lub po tie-breaku, rozstrzygając potem na swoją korzyść jeszcze złotego seta.
Nie mając nic do stracenia, Legionovia odważnie rozpoczęła pierwszą partię. Mimo prowadzenia w pierwszych minutach 5:8, faworyzowana ekipa Aluprofa szybko odzyskała przewagę. Miejscowe wygrały te starcie 25:19, zdobywając ostatni punkt za sprawą nieudanego serwisu rywalek. Począwszy od drugiego seta świetnie w legionowskiej ekipie spisywała się Malwina Smarzek. Głównie dzięki postawie 19-letniej atakującej przyjezdne rozgromiły bielszczanki w tej partii do czternastu. Warto zaznaczyć, że w przeciągu całego spotkania sama Smarzek zdobyła trzydzieści punktów.
Kibice obserwujący to spotkanie mogli mieć wrażenie, że w trzeciej partii oglądają powtórkę pierwszej. Choć drużyna Ettore Guidettiego długo prowadziła to dała się dogonić zespołowi Aluprofu i od stanu 15:15 lepsze wrażenie sprawiły miejscowe. Ich skuteczniejsza gra w tym fragmencie gry zaowocowała wygraną całego seta do dziewiętnastu. W kolejnym szczęście uśmiechnęło się do Legionovii. Po bardzo wyrównanej grze w końcówce odsłony to właśnie legionowianki uciekły rywalkom i kończąc partię z wynikiem 23:25 doprowadziły do remisu 2:2 w całym spotkaniu.
Tie-break miał zadecydować o być albo nie być Legionovii w pozostaniu w grze o 5 miejsce. Okazało się, że młody zespół z Mazowsza jest w stanie lepiej udźwignąć presję od bardziej doświadczonych przeciwniczek. Bielszczanki popełniły dużo błędów, z których chętnie korzystały przyjezdne. Zdobyty przez rozgrywającą niezłe zawody Jaimie Thibeault piętnasty punkt w tym secie zapewnił jej drużynie wygraną 3:2. Pozwoliło to zrealizować jeden z optymistycznych scenariuszy gości tj. odrobić straty z pierwszego meczu i doprowadzić do złotego seta. W nim więcej zimnej krwi ponownie zachowała Legionovia, a ostatnią piłkę w tym dwumeczu zagrała Aleksandra Wójcik. Wybrana MVP sobotniego starcia 21-letnia przyjmująca popisała się asem serwisowym dający awans do kolejnej rundy play-off.
– To była prawdziwa walka i my ją wygraliśmy. Legionovia nigdy się nie poddaje! – cieszył się po meczu szkoleniowiec drużyny Ettore Guidetti. Włoski trener rozpoczął pracę w Legionowie równo trzy miesiące przed rewanżowym starciem w Bielsku-Białej. Wygrana na Pogórzu Śląskim była dopiero jego drugą na ławce trenerskiej SK banku Legionovii. Wcześniej jego podopieczne raz pokonały Developresa SkyResa Rzeszów. Mimo tych nie najlepszych liczb, Ettore Guidetti doprowadził zespół do największego sukcesu w historii legionowskiej siatkówki. Jego podopieczne 6 miejsce mają już zapewnione, a z pewnością powalczą jeszcze o 5. Aby to osiągnąć 40-letni Włoch musi znaleźć sposób w kolejnym dwumeczu na ekipę MKS-u Dąbrowy Górniczej. Pierwszą odsłonę tego pojedynku legionowianki rozegrają 6 maja o godzinie 19:00 w Arenie Legionowo.
BKS Aluprof Bielsko-Biała – SK bank Legionovia Legionowo 2:3 (25:19, 14:25, 25:19, 23:25, 11:15)
złoty set: 10:15
Aluprof: Wilk, Łyszkiewicz, Lis, Bamber-Laskowska, Beier, Pelc, Wojtowicz (l) oraz Muhlsteinova, Horka, Piśla, Trojan.
SK bank Legionovia: Bechis, Paszek, Chojnacka, Smarzek, Wójcik, Thibeault, Wysocka (l) oraz Bociek, Gajewska.
sędziowie: Sławomir Jażdżewski – Andrzej Kileński
MVP: Aleksandra Wójcik (SK bank Legionovia)