Vivat Maj!

3 Maja to dla Legionowa data szczególna. To bowiem nie tylko kolejna rocznica uchwalenia pierwszej europejskiej konstytucji – Konstytucji 3 Maja. Tego dnia, 1919 roku Legionowo otrzymało swoją nazwę, a 33 lata później – w 1952, prawa miejskie.

Mając więc aż trzy powody do świętowania, tradycyjnie już zorganizowano w mieście trzeciomajowy piknik rodzinny.  – Nasi mieszkańcy lubią świętować, staramy się więc te ważne rocznice, ale też i święto flagi oraz coroczną majówkę – w tym roku co prawda trochę krótką – zagospodarować w taki sposób, aby legionowianie nie chcieli w te wolne dni wyjeżdżać z Legionowa, ale tu na miejscu się świetnie bawili – mówi Roman Smogorzewski, prezydent Legionowa.Świętowanie dnia 3 Maja rozpoczęło się godzinie 14.00. Spod ratusza, na miejski rynek wyruszył kilkudziesięcioosobowy orszak, prowadzony przez strażacką orkiestrę dętą i zespół czirliderek. Po dotarciu na rynek, prezydent rozdawał zgromadzonym tam osobom biało – czerwone flagi i kotyliony. Następnie w niebo puszczono 200 wypełnionych helem baloników w kolorach flagi państwowej.

Był to symboliczny początek pikniku. – Tegoroczny piknik z okazji 3 Maja to przede wszystkim pokazanie różnych oblicz patriotyzmu. To na przykład występ zespołu Pod Górę, czy też występ zespołu Bel Canto. Ze swojej najlepszej strony pokażą nam się więc zarówno harcerze jak i Uniwersytet Trzeciego Wieku. Będzie też taki akcent dla dzieci, czyli przedstawienie o smoku wawelskim – mówi Anna Szwarczewska z Referatu Marketingu UM w Legionowie. A gwiazdą wieczoru był raper Eldo, rymujący pieśni o tematyce… oczywiście patriotycznej.

Jak na rodzinny piknik przystało, ważne było też to co działo się poza sceną. A działo się całkiem sporo. – Mamy szeroką gamę propozycji dla rodzin z dziećmi, ale nie tylko. Można skorzystać czy to z dmuchańców, czy też na przykład spróbować waty cukrowej lub zjeść wojskową grochówkę – wylicza Anna Szwarczewska. Obecność żołnierzy nie ograniczyła się jednak tylko do serwowania tradycyjnej żołnierskiej zupy. Najmłodsi legionowianie mogli sobie na przykład z bliska obejrzeć sprzęt, jakim dysponują wojska ochrony powietrznej z Olszewnicy.

Tłum ludzi, który tego dnia przybył na miejski rynek, świadczy najwyraźniej o tym, że mieszkańcy oczekują takich właśnie obchodów narodowych świąt. – Mieliśmy smutną historię, pełna martyrologii i przegranych wojen, ale mamy te 25 lat wolności. To nie był idealny czas, ale Polska się cały czas rozwijała. Są oczywiście problemy. Ludzie wyjeżdżają za granicę, bo nie wszyscy znajdują tu swoje miejsce. Myślę jednak, że pozytywne myślenie, myślenie z dumą i radością o swoim kraju, jest bardziej motywujące niż takie myślenie, że jak coś jest dobrze, to zaraz musi się schrzanić – mówił prezydent Smogorzewski.

Trzeciego maja urodziny obchodzi też prezydent Legionowa, Roman Smogorzewski. Nie mogło więc zabraknąć urodzinowego tortu, którym jubilat częstował zgromadzonych na rynku legionowian.