Plener malarski

W sobotę (15 maja), w ramach Dni Osób Niepełnosprawnych, odbyła się  pod Ratuszem  czwarta edycja pleneru malarskiego dla dzieci ze szkół specjalnych. Do konkursu  przystąpiło czterdziestu uczestników.  Tegoroczne spotkanie odbyło się  pod hasłem „Wiosenne spotkania w tajemniczym ogrodzie”. Uczestnicy konkursu mogli namalować swój świat, który, jak co roku, jest tematem wiodącym każdego pleneru. Każda z osób  mogła namalować to, co jest jej bliskie. W tym roku były to postacie z ulubionych bajek.
Materiały plastyczne, z których korzystali uczestnicy konkursu zakupiły trzy legionowskie instytucje: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Fundacja „Promień Słońca” oraz Miejski Ośrodek Kultury. Pieniądze pochodziły z projektu „Pokonaj siebie, udowodnij, że możesz więcej”. Młodzi artyści w to hasło absolutnie się …. wmalowali.

Uczestnicy pleneru malarskiego pokazali, że ich świat jest piękny i tajemniczy.  I o to własnie organizatorom chodziło, bowiem tego typu przedsięwzięcia mają pokazywać, że osoby niepełnosprawne są pełnoprawnymi członkami lokalnej wspólnoty. To buduje u   nich dobrą samoocenę.
Prezes Fundacji „Promień słońca” Jerzy Jastrzębski,  prowadzący warsztaty artystyczne dla młodzieży z placówek specjalnych, poinformował nas, że inicjatywa jaka przyświeca tego typu spotkaniom, ma na celu promowanie i wspieranie osób niepełnosprawnych i ich rodzin. Chodzi o dawanie nadziei i apel do społeczeństwa, żeby akceptowało i współdziałało dla dobra nas wszystkich.
W tym roku, w ramach warsztatów rzeźbiarkich, osoby niepełnosprawne uczestniczyły w plenerze rzeźbiarskim w Dzierżyninie, na które zaproszono Janusza Dłuźniewskiego. Dzieci mogły wspólnie z artystą tworzyć wspaniałe rzeczy. W ramach tego spotkania spędzili oni kilka godzin nad Zalewem Zegrzyńskim, nad Narwią.
Co roku powstaje wiele prac tych dzieci, a zebrane ze sprzedaży fundusze są odprowadzane na fundację „Promień słońca”. Ta z kolei wykorzystuje je na zakup materiałów artystycznych i pomocy dydaktycznych dla swoich uczniów – podopiecznych fundacji. Przede wszystkim, chodzi o dawanie nadziei na życie bez barier.
W bieżącym roku w konkursach: plastycznym, literackim i form medialnych, uczestniczyło około dwustu osób. Kolejne przedsięwzięcie spod znaku pędzla i sztalugi ma być w swej formule jeszcze bardziej otwarte. Wezmą w nim udział nie tylko osoby z orzeczoną niepełnosprawnością, ale również wszyscy chętni.