Po podstawówkach i gimnazjach program Mistrzowie Kodowania, wyróżniony dopiskiem Junior, dotarł do polskich przedszkoli. Wśród wdrażających go od początku września placówek znalazła się legionowska „dwunastka”. Po zaledwie dwóch tygodniach wiadomo już na pewno, że było warto.
Udział Przedszkola Miejskiego nr 12 w tyleż pionierskim, co elitarnym programie stał się możliwy po części dzięki staraniom dyrekcji placówki, po części zaś dlatego, że projekt firmy Samsung był wcześniej realizowany w miejskich szkołach. – Dlatego w chwili, kiedy zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie pilotażu programu w 18 przedszkolach w całym kraju, jednym z naturalnych kierunków było też właśnie Legionowo. Zbieraliśmy rekomendacje, szukaliśmy takich przedszkoli i takiej w nich kadry, która jest bardzo otwarta na nieszablonowe myślenie i nowe metody nauczania – mówi główna autorka projektu Blanka Fijołek z Samsung Electronics Polska.
W poniedziałek program Mistrzowie Kodowania Junior zaliczył swą oficjalną legionowską prezentację. Oczywiście w błysku fleszy i z udziałem wielu znamienitych gości. – Stanowi on odpowiedź na potrzeby trzy-, cztero- i pięciolatków, których chcemy uczyć przede wszystkim dobrych nawyków pracy w grupie, a także bezpiecznego i mądrego korzystania z nowoczesnych technologii – dodaje przedstawicielka koreańskiego koncernu.
Tę pożyteczną inicjatywę wsparł dobrym słowem między innymi europoseł Michał Boni. Jak przystało na XXI wiek, obecny w „dwunastce” wyłącznie pod wirtualną postacią, na monitorze. – Dziś każde dziecko ma kontakt ze smartfonem, z komputerem, laptopem i różnymi urządzeniami elektronicznymi. Ale zdobywaną dzięki temu wiedzę cyfrową dobrze mieć trochę bardziej uporządkowaną, żeby później nie ulegać magii świata cyfrowego, tylko umieć nad tym panować i rozumieć wszystkie zjawiska i procesy – powiedział z ekranu były szef resortu cyfryzacji. Przeprowadzona dla oficjeli pokazowa lekcja dowiodła, że mimo poważnej nazwy, juniorskie kodowanie to w wykonaniu przedszkolaków głównie zabawa. Tyle że inteligentna, twórcza i obliczona na ich wszechstronny rozwój. Nic zatem dziwnego, że projektowi honorowo patronuje Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. – Jest to bardzo ciekawy pomysł na to, jak edukować dzieci w wieku przedszkolnym, ze szkoły podstawowej i gimnazjum, w zakresie wykorzystania nowoczesnych technologii cyfrowych. Pozwala też wyławiać talenty i inspirować dzieci nie tylko do bycia biernymi odbiorcami oprogramowania i tego wszystkiego, co oferuje internet, ale by rozwijały również swoje umiejętności matematyczne. Być może to program, w ramach którego wśród naszych podopiecznych „obudzą” się nawet jakieś talenty programistyczne – sądzi wiceminister Jan Grabiec. – Te zajęcia to przede wszystkim wspaniałe scenariusze lekcyjne, stworzone przez grupę 50 nauczycieli doświadczonych w programie Mistrz Kodowania. Rozwinęli oni same scenariusze, ale też pomoce dydaktyczne. Przygotowaliśmy szereg narzędzi offline’owych. Jedno z nich to mata, na której najnormalniej w świecie można zagrać w obrazkowe sudoku. Korzystamy również ze Scratcha Juniora – dodaje Blanka Fijołek.
Rzeczona aplikacja, rozwinięta przez amerykański uniwersytet M.I.T., pozwala zgłębić podstawy programowania i równolegle nabywać umiejętności czytania i pisania. Również przy użyciu specjalnych, wyposażonych w rysik tabletów, odpornych na wstrząsy i… ciekawość maluchów. A wszystko w trakcie krótkich, kilkunastominutowych zajęć, uwzględniających zdolność koncentracji zwykłego przedszkolaka. – Dzieci są zachwycone. Tablety to takie cacuszko, które je przyciąga. One mają naturalną ciekawość i chęć pracy na komputerach i urządzeniach technicznych – mówi Grażyna Chojnowska, dyr. Przedszkola Miejskiego nr 12. Poza wieloma innymi pożytkami, program Mistrzowie Kodowania Junior rozwija u kilkulatków umiejętności współpracy w zespole i logicznego myślenia. A więc kompetencje miękkie, które zdaniem jego pomysłodawców, podstawa programowa traktuje nieco po macoszemu. Tymczasem im wcześniej Jaś je zdobędzie, tym dla Jana lepiej. – Jako atrakcję, dla zaciekawienia i zaznajomienia z tym programem, przynajmniej raz w miesiącu będziemy też prowadzili zajęcia dla trzylatków. Tak aby każde dziecko mogło mieć w ręku tablet i zobaczyć, jak cudownie jest poznać coś, co uczy i bawi – dodaje dyrektorka „dwunastki”.
Przez dwa lata z programu edukacyjnego autorstwa specjalistów z firmy Samsung Electronics Polska skorzystało sto tysięcy uczniów i trzy tysiące nauczycieli. Teraz, dzięki Mistrzom Kodowania Junior, dołączy do nich około tysiąca przedszkolaków.
Super artykuł, super program. Najważniejsze, że uczy bezpiecznego korzystania z nowoczesnych technologii informatycznych, rozwija kreatywność i otwiera nowe horyzonty w edukacji, a tego nam przede wszystkim potrzeba. Kilkadziesiąt minut dziennie atrakcyjnie poprowadzonych zajęć to nie bezmyślne ślęczenie dziecka przy najczęściej nic nie uczących grach komputerowych.
Gratulacje.