Miód od starożytności stosowany był jako lekarstwo. Już Hipokrates używał tego cudownego pszczelego wytworu do zwalczania gorączki i leczenia ran. Św. Hildegarda z Bingen i Paracelsus uwzględniali w recepturach swoich leków miód i produkty pszczele. Na początku XX wieku, gdy odkryto antybiotyki, właściwości antybakteryjne i lecznicze miodu zostały zapomniane. Dziś można powiedzieć, że medycyna naturalna i mądrość ludowa przeżywa renesans. Dlatego też i miód wraca do łask, a jego właściwości stają się przedmiotem badań naukowców.
Czym jest miód?
Najprościej można powiedzieć, że jest to sok roślinny przetworzony przez pszczoły, zawierający węglowodany, białko, enzymy i hormony, witaminy i sole mineralne. Owady zbierają słodką ciecz (nektar kwiatowy, spadź, soki wypływające z okaleczonych pni i konarów czy przejrzałych owoców). Przekazują ją następnie pszczołom ulowym, które wchłaniają ją. W ich organizmach ulega ona zagęszczeniu i wzbogaceniu w enzymy i substancje aktywne. Następnie ciecz składana jest w plastrach miodu, gdzie dojrzewa i nabiera swoich właściwości leczniczych. Dzięki działalności pszczół miód staje się „żywy”. Enzymy, kwasy organiczne i substancje bakteriobójcze są biologicznie czynne, a ich wpływ na ludzkie zdrowie jest nieoceniony.
Miody można podzielić na kilka gatunków, dzięki czemu każdy może znaleźć dla siebie odpowiadający mu smak, zapach czy konsystencję. Ja na przykład lubię delikatne miody z nektaru kwiatowego, ktoś inny może zasmakować w ostrym, drapiącym gardło miodzie gryczanym czy mniej słodkim, delikatnym w smaku miodzie spadziowym. Ogólnie miody dzielimy na nektarowe, spadziowe i spadziowo-nektarowe.
Miody nektarowe powstają z nektaru i soków roślinnych. Mogą być jednoodmianowe, gdy powstają z nektaru jednego gatunku roślin, np. miód lipowy czy gryczany, oraz wieloodmianowe. Miody wieloodmianowe, dzięki temu, że pochodzą z nektaru wielu różnych roślin, mają bardziej urozmaicony skład, co powoduje, że są wyżej cenione.
Miody spadziowe powstają natomiast z zebranych przez pszczoły wydalin mszyc i czerwów. Są to miody ciemne, o cierpkim zapachu, przypominającym roślinę, z której spadź została zebrana. Najczęściej są to miody z drzew iglastych, takich jak jodła, modrzew czy świerk, rzadziej z drzew liściastych (lip lub klonów).
Miody nektarowo-spadziowe mają cechy pośrednie. Powstają z nektaru kwitnących drzew oraz jednocześnie pojawiającej się na nich spadzi. Smakiem i zapachem zbliżone są do miodów spadziowych, jednak mogą być ostrzejsze.
Tyle ogólników. Przedstawię teraz kilka gatunków miodów o walorach leczniczych, które trudno przecenić. Na początek miód wielokwiatowy do codziennego stosowania. Zalecany jest przy przeziębieniach ze względu na właściwości wzmacniające. Mogą go spożywać zarówno dzieci, jak i dorośli. Cechuje się silnym zapachem i korzennym smakiem. Podobne zastosowanie ma miód lipowy, o właściwościach napotnych, wykrztuśnych i uspokajających. Posiada lipowy zapach i lekko gorzkawy smak. Miód akacjowy natomiast może być stosowany wspomagająco w leczeniu nadkwasoty żołądka oraz zaburzeń układu pokarmowego. Jest również ceniony ze względu na delikatny, niezbyt słodki smak. Jest jasnożółty, po skrystalizowaniu podobny do smalcu. Bardzo charakterystyczny jest miód gryczany. Nie każdy polubi jego ciemnobrązową barwę i „drapiący” gardło ostry smak. Jednak polecany jest on osobom dorosłym z anemią, ponieważ zawiera stosunkowo dużą ilość łatwo przyswajalnego żelaza oraz sole mineralne. Ma również działanie wzmacniające naczynia krwionośne. Unikatowe właściwości lecznicze posiada miód wrzosowy, który wykazuje wysokie właściwości bakteriobójcze, a spożywany systematycznie może łagodzić bóle reumatyczne. Polecany jest również w schorzeniach układu moczowo-płciowego. W sklepach możemy znaleźć również miód manuka, którego właściwości są zbliżone do naszych rodzimych miodów. Powstaje on z nektaru kwiatów nowozelandzkiego krzewu manuka. Dzięki zawartości dużej ilości związku o nazwie methylglyoxal wykazuje on silniejsze właściwości antybakteryjne niż rodzime miody. Trzeba jednak zwrócić uwagę na wysoką cenę jego preparatów oraz możliwość zafałszowań.
Jakie właściwości ma miód?
Dzięki zawartości acetylocholiny oraz potasu działa stymulująco na mięsień sercowy, poprawia jego wydolność. Glukoza odżywia komórki wątroby, dzięki czemu szybciej się one odnawiają. Przekłada się to na zwiększenie przemiany materii i wydajniejsze odtruwanie organizmu. Działa przeciwzapalnie na błonę śluzową żołądka i jelit. Działa moczopędnie oraz zwiększa filtrację kłębuszkową, dlatego zalecany jest przy problemach z układem moczowym. Acetylocholina usprawnia przesyłanie sygnałów nerwowych, a glukoza dostarcza komórkom mózgowym energii, dzięki czemu miód wpływa na odnowienie sił psychicznych, działa delikatnie uspokajająco. Dzięki właściwościom wykrztuśnym, przeciwzapalnym, antybiotycznym i osłaniającym działa korzystnie na układ oddechowy. Po treningu może być źródłem łatwo wchłanialnych węglowodanów, które odnawiają zapasy glikogenu w mięśniach, przyspieszając regenerację. Wreszcie wspomaga odporność, oddziałując na układ immunologiczny.
Na koniec kilka ważnych uwag. Miód, jak już napisałam, jest biologicznie czynny. Dlatego też, aby zachować jego unikatowe właściwości lecznicze, nie można go podgrzewać. Woda czy inny napój nie powinny mieć wyższej temperatury niż 40 stopni Celsjusza. Pamiętajmy, żeby dodawać go do ostudzonej herbaty, nie zalewać wrzątkiem. Dodanie do potraw w czasie gotowania także niszczy jego cenne składniki. Ponieważ miód jest „żywy”, nie można go zbyt długo przechowywać, ponieważ z czasem spada aktywność i walory zdrowotne. Proces ten przyspiesza wystawienie na światło, dlatego najlepiej jest go przechowywać w ciemnym słoiku albo poza dostępem promieni słonecznych. I na koniec: miód uzyskuje swoje właściwości dzięki pszczołom, dlatego też używanie tańszych zamienników, czyli sztucznych miodów produkowanych przemysłowo, nie będzie miało leczniczego i profilaktycznego znaczenia. Nie ma w nich bowiem substancji aktywnych, tak charakterystycznych dla naturalnego miodu.
Agata Szachnowska, specjalista ds. żywienia, szachnowska_agata@interia.eu