Według byłego premiera prawdziwego mężczyznę można poznać po tym, jak kończy. Ale w polityce ważne jest też to, jak się zaczyna. A czasem nawet – gdzie. Dlatego miejsce startu swego biegu po przywództwo w Platformie Obywatelskiej Grzegorz Schetyna wybrał na swój sposób symboliczne.
– Szanowni państwo, jesteśmy w Legionowie – mieście, w którym Platforma Obywatelska wygrała z PiS-em ostatnie wybory parlamentarne – powitał zebranych w hali Arena gości były starosta, minister, a obecnie poseł Jan Grabiec. Teraz tym zwycięskim tropem chciałby podążyć były szef MSWiA oraz minister spraw zagranicznych. Na jego czwartkowym wystąpieniu stawili się przedstawiciele głównych krajowych mediów. I dostali to, czego oczekiwali.
– Chcemy odbudować Platformę Obywatelską, chcemy sięgnąć do Platformy takiej, jaka ona była, kiedy ją w 2001 roku tworzyliśmy. Chcemy, żeby to była partia centrum, z silnym nurtem konserwatywnym i liberalnym; partia, która jest gwarancją wolności, normalności, gwarancją porządku i prawa – powiedział Grzegorz Schetyna. Zadeklarował również chęć przywrócenia prymatu PO na krajowej scenie politycznej.
Zacznie od aktywizacji partyjnych „dołów”. – Będę we wszystkich okręgach wyborczych, będę w powiatach, będę rozmawiał z ludźmi PO. Będę prosił ich o głos, ale też o budowanie wspólnego programu. Chcę współpracować z ludźmi, którzy PO tworzyli, tworzą, ale też z tymi, którzy od Platformy odeszli, a w ostatnim tygodniach i miesiącach nie bardzo w nią wierzyli. Chcę przywrócić im wiarę w to, że razem znów nam się uda. Chcę postawić na młodych działaczy PO ze Stowarzyszenia Młodych Demokratów i z nimi pisać program dla młodego pokolenia – mówił Grzegorz Schetyna. Wśród innych priorytetów Platformy kandydat na jej przewodniczącego wymienił edukację, niezależny samorząd, społeczną gospodarkę rynkową, rozwój przedsiębiorczości i skuteczne pozyskiwanie środków unijnych. – Wierzę, że dzisiaj, jutro i pojutrze, przez trudne tygodnie kampanii, uda nam się to razem zrobić. Dlatego jestem tutaj i zaczynam swoją wyborczą kampanię od Legionowa.
Po oświadczeniu dla mediów Grzegorz Schetyna przeszedł do sali konferencyjnej Areny, gdzie spotkał się z działaczami PO. A także z ludźmi, którzy wspierali kampanię Jana Grabca. – Często pracowali ciężej niż nasi członkowie, teraz trochę zdemobilizowani, ale mam nadzieję, że od dzisiaj rozpoczynamy odbudowę tej witalnej siły Platformy Obywatelskiej – powiedział legionowski poseł. Jak politycy zamierzają się do tego zabrać, to omówili już tylko we własnym gronie.