Stołeczni policjanci z wydziału do zwalczania przestępczości narkotykowej zlikwidowali kolejną nielegalną wytwórnię wyrobów tytoniowych, działającą na terenie powiatu legionowskiego. Na miejscu zabezpieczono dziewięć ton tytoniu. Do sprawy zatrzymano siedem osób.
Fabryczka działała na terenie jednej z prywatnych posesji. Na miejscu zastano trzy stale działające rozdrabniarki. Maszyny służyły do cięcia liści tytoniu i przerabiania ich na tzw. krajankę, z której wytwarzane są papierosy.
W pomieszczeniu stała również suszarka, za pomocą której suszono oraz odpylano tytoń. W kilku pozostałych pomieszczeniach funkcjonariusze znaleźli poukładane worki wypełnione zarówno liśćmi tytoniu, jak i gotową do dalszego zastosowania krajanką tytoniową. W trakcie czynności, policjanci zabezpieczyli w sumie prawie dziewięć ton tytoniu. Straty Skarbu Państwa wynikające z niepłaconej akcyzy i podatku VAT oszacowano na osiem i pół miliona złotych.
Na miejscu zatrzymano czterech mężczyzn. Wszyscy byli obywatelami Ukrainy. Piątego z podejrzanych, 29-letniego Bartłomieja F. funkcjonariusze znaleźli w domu. On także został zatrzymany do wyjaśnienia. W trakcie, kiedy funkcjonariusze wykonywali czynności na teren posesji przyjechało dwóch mężczyzn, którzy również trafili do policyjnych cel.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyznom zarzutu wytwarzania wyrobów tytoniowych bez wymaganych wpisów do rejestru oraz uchylania się od opodatkowania i narażenia podatku akcyzowego na uszczuplenie. Zgodnie z kodeksem karno-skarbowym za tego typu czyn grozi wysoka grzywna lub kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec wszystkich zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.