Już nie tylko ciepło, ale i prąd, zacznie wkrótce produkować Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej „Legionowo”. Uroczyste uruchomienie źródła kogeneracyjnego ciepła i energii elektrycznej zorganizowano w poniedziałek (30 listopada) na terenie miejskiej ciepłowni przy ul. Olszankowej.
– Cieszę się, że to jest kolejna inwestycja w Legionowie, która sprawia, że nasze miasto jest nowoczesne i że pod tym względem, myślę kluczowym, czyli energetycznym jest bezpieczne – powiedział w trakcie uroczystości prezydent Roman Smogorzewski.A, jak z kolei dodał poseł Jan Grabiec, powinno być też czystsze. – W ostatnich latach coraz częściej mówimy o tym jak bardzo ważna jest ochrona środowiska w którym żyjemy. Ta inwestycja z pewnością do tego celu tutaj w Legionowie i w powiecie legionowskim się przyczynia – powiedział Jan Grabiec. Bo dzięki zasilanym gazem ziemnym źródle kogeneracyjnym, legionowski PEC w skali całego roku będzie zużywał o jedną trzecią mniej węgla niż dotychczas. Przełoży się to oczywiście na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. – Myślę też, że ta inwestycja będzie też korzystna dla okolicznych przedsiębiorców, bo będą mieli tańszą energię elektryczną. Będą mogli ją taniej kupić i dzięki temu będą bardziej konkurencyjni. Mam nadzieję, że dzięki tej inwestycji wokół ciepłowni powstaną nowe przedsiębiorstwa i nowe miejsca pracy – dodaje prezydent.
W ramach budowy źródła kogeneracyjnego na terenie miejskiej ciepłowni powstały trzy silniki gazowe o łącznej mocy elektrycznej i cieplnej około 6,0 MW oraz kocioł gazowy o mocy około 8 MW. W ramach tego przedsięwzięcia na terenie Wieliszewa wybudowano też stację redukcyjną gazu ziemnego i pięciokilometrowy odcinek gazociągu zasilający źródło kogeneracji. – Po uruchomieniu źródła ta część ciepłowni węglowej w czerwcu, lipcu i w sierpniu nie będzie pracowała. Natomiast ciepło odzyskane z kogeneracji będzie wykorzystane do podgrzewu wody użytkowej dla mieszkańców Legionowa – powiedział Narcyz Tokarski, prezes PEC „Legionowo”. Co oznacza, że w wakacje nie będzie już przerw w dostawie ciepłej wody. Dzięki kogeneracji PEC będzie mogło wytwarzać rocznie około 48 MWh energii elektrycznej oraz 160 tys GJ ciepła. – Energia elektryczna w całości może być sprzedana do PGE, ale chcemy zrobić tak, żeby możliwie jak najwięcej sprzedać przedsiębiorstwom działającym w naszym sąsiedztwie. Cena takiego prądu będzie mniejsza, bo bez tego wszystkiego co jest związane z dodatkowymi opłatami – dodaje prezes Tokarski.
Realizacja inwestycji, której wykonawcą było konsorcjum firm z liderem Enerią Sp. z o.o. trwała rok. Tempo wręcz ekspresowe, zważywszy na zakres prac i to, że aby wybudować źródło kogeneracji inwestor musiał zdobyć aż… 18 różnych pozwoleń. – Łatwo nie było, ale mogę z pełną świadomością przekazać dzisiaj układ kogeneracji w pełni sprawny. Wczoraj zakończyliśmy testy z pozytywnym wynikiem – powiedział Leszek Nicgorski, dyrektor Eneria Sp. z o.o. Budowa źródła kogeneracji kosztowała 33 miliony złotych. Ponad 21 mln pochodziło z pożyczki inwestycyjnej ze środków programu operacyjnego JESSICA.
Jak zapewnia prezes PEC, w tym roku ceny ciepła na pewno nie wzrosną.