Policjanci z Legionowa dostali zgłoszenie o dziwnym zachowaniu 16-letniego chłopca. Po interwencji okazało się, iż nastolatek posiadał przy sobie zawiniątko z suszem roślinnym. Badanie wykazało, że była to marihuana.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (7 grudnia). Jeden z zaniepokojonych opiekunów zadzwonił na policję i pogotowie, aby zgłosić dziwne zachowanie chłopca.

Na miejscu policjanci przeprowadzili rozmowę z nastolatkiem, podczas której wyszło na jaw, że młodzieniec palił marihuanę. Oprócz tego, okazało się, że posiada on przy sobie zawiniątko z suszem roślinnym. Po badaniu okazało się, że była to marihuana. Sprawą 16-latka zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.