Korzystając z prezentu miejskich włodarzy, uczestnicy niedzielnej wigilii w ratuszu sami też mogli zostać darczyńcami. Na ich otwarte serca i portfele czekał 6-letni Krystian Borowy z Chotomowa. Budujący jest fakt, że nie czekał na próżno.
Po urodzeniu stwierdzono u niego upośledzenie w stopniu umiarkowanym, a w wielu trzech lat lekarze zdiagnozowali autyzm. – Krystianek choruje na rdzeniowy zanik mięśni typu drugiego, no i wymaga intensywnej rehabilitacji – mówi Monika Borowa. Aby była ona bardziej skuteczna, chłopcu potrzebny jest wysokiej klasy pionizator. – Można w nim też troszeczkę ćwiczyć, więc jest lepszy niż standardowy, który kosztuje około trzech tysięcy złotych. Ten lepszy zaś już prawie osiem. Ale dzięki niemu Krystianek będzie mógł ćwiczyć, zapobiegać skoliozie, osteoporozie i przykurczom – dodaje mama malucha.
Na ratunek Krystianowi szybko pośpieszyli ludzie dobrej woli. Pomógł między innymi legionowski OPS oraz pracownicy terapeutycznego punktu przedszkolnego, do którego chłopiec uczęszcza. Ale nie tylko. – To jest trzecia zbiórka na rzecz tego dziecka. Robiliśmy je już 28 listopada, 6 grudnia, no i dzisiaj jak gdyby kończy się cały cykl zbiórek dla Krystiana – mówi stojąca za całym przedsięwzięciem Monika Zakrzewska. Od początku wspiera je medialnie radiowy magazyn „Co się dzieje w moim mieście”. – Opisuję tę akcję, pomagam, bo uwielbiam pracę z Moniką i wspieranie chorych osób. Wierzę, że dobro powraca i dlatego ja oraz moje radio ją wspieramy – deklaruje Dominik Kubalski z Radia Hobby. – To wspaniała rodzina. To są ludzie może nie bardzo zamożni, ale ciepli, otwarci i sami uzbierali już dosyć imponującą kwotę – dodaje pani Monika.
Na zgromadzenie całej sumy nie mieli jednak szans. Tym bardziej, że młodsze dziecko państwa Borowych też cierpi na autyzm, a choroba Krystiana wciąż postępuje. Ze względu na ciężkie zapalenie płuc chłopiec znalazł się ostatnio pod opieką domowego hospicjum. – Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze leku, mogącego pomóc w tej chorobie, chociaż jest już w trakcie badań. Możemy więc jedynie prowadzić rehabilitację, aby objawy się nie pogłębiały – ubolewa Monika Borowa.
Jak przyznają ludzie wspierający Krystiana, legionowianie chętnie sięgali dla chłopca do kieszeni. Deklarują zarazem, że gdyby w przyszłości potrzebował on więcej sprzętu rehabilitacyjnego, chętnie znów się skrzykną i pomogą. – Krystian jest dzisiaj z nami i można zobaczyć, jakim jest ciepłym, wspaniałym dzieckiem, które śpiewa, rozgląda się, słucha. Nie jest tak, że choroba przesłania mu cały świat, tylko on go widzi. Widzi go trochę inaczej, ale to nasze zadanie, aby pomóc mu w tym, żeby wyglądał on jeszcze piękniej – podsumowuje Monika Zakrzewska. Póki co z owego zadania mieszkańcy Legionowa wywiązali się jak należy.
Pieniądze dla Krystiana można wpłacać na konto w Banku BPH: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615, z dopiskiem 16056 Borowy Krystian. Można też przekazać mu 1% podatku – KRS 0000037904, z dopiskiem Krystian Borowy 16056.