Tej zimy w całym kraju zamarzło już 46 osób. Od początku tego tygodnia odnotowana aż siedem śmiertelnych ofiar niskich temperatury. Matlo brakowało, a do tych czarnych statystyk dołączyłoby także Legionowo. Dzięki czujności legionowskich policjantów przed zamarznięciem udało się uratować 46-letniego mężczyznę.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę (2 stycznia) około północy. W trakcie patrolowania terenu osiedla Sobieskiego w Legionowie, asp. sztab. Mariusz Szulc i sierż. Daniel Białorucki, pod balkonem jednego z bloków zauważyli leżącego mężczyznę.Natychmiast zatrzymali się, aby sprawdzić co się z nim dzieje. Gdy do niego podeszli, wyczuli od niego intensywną woń alkoholu. Funkcjonariusze przebadali go alkomatem. Badanie wykazało, że w organizmie mężczyzny krążyły ponad dwa promile alkoholu.
Z wyjaśnień 46-letniego Cezarego L. wynikało, że od kilku lat jest on bezdomnym i nie ma żadnej rodziny. Mężczyzna był bardzo wyziębiony i miał problemy z komunikowaniem się. Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Po konsultacji z lekarzem, bezdomny został doprowadzony do wytrzeźwienia. – Pamiętajmy, że zima oraz związane z tym niekorzystne warunki atmosferyczne, niosą realne zagrożenie utraty życia z powodu wychłodzenia organizmu. Każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych i niezaradnych życiowo, które narażone są na wyziębienie organizmu, może uratować ich życie. Każdy zasługuje na pomoc! Twój telefon może uratować im życie! – apeluje nadkom. Artur Bartczak z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.