Przez kilka godzin legionowscy policjanci wspólnie ze strażakami z Państwowej i Ochotniczych Straży pożarnych poszukiwali zaginionego 28-letniego mężczyzny. Poszukiwania powadzono w lesie na granicy Legionowa i gminy Nieporęt. Nie przyniosły one jednak rezultatów.
W poniedziałek (11 kwietnia) o godzinie 20.40 do dyżurnego legionowskiej komendy policji zadzwoniła ciotka zaginionego i poinformowała go, że mężczyzna dzień wcześniej – około południa – wyszedł z domu i do tej pory nie nawiązał żadnego kontaktu ze swoimi bliskimi. Ponieważ istniało realne ryzyko, że jego życie może być zagrożone, natychmiast zarządzono poszukiwania. Oprócz strażaków i policjantów włączył się w nie także policyjny śmigłowiec wyposażony w kamerę termowizyjną. Mundurowi przez kilka godzin przeszukiwali las w okolicach legionowskiego Bukowca i Józefowa. Poszukiwania nie przyniosły jednak rezultatów.
Zaginiony to mężczyzna w wieku 28 lat. Ma około 170 cm wzrostu, 70 kg wagi, oczy niebieskie, jest szczupły, blady na twarzy i ogolony na łyso. Ubrany był prawdopodobnie w zieloną bluzę z kapturem, czarne spodnie materiałowe i półbuty. Może też mieć przy sobie plecak typu szkolnego. Jeśli ktokolwiek ma jakieś informacje na temat zaginionego jest proszony o kontakt z policją.
fot. archiwum