Piłkarze Legionovii rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu, w którym jak zapowiada prezes Dariusz Ziąbski, klub ma walczyć nawet o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Realizacja tak ambitnego celu, nie będzie jednak należała do rzeczy łatwych.
Wiadomym było, że zespół z Legionowa po sezonie 2015/16 czekają spore zmiany kadrowe.
Kibice, którzy liczyli na stabilizację w Legionowskim klubie, mogli czuć pewne zaniepokojenie.
Na pierwszym przedsezonowym treningu pojawiło się bowiem, jedynie pięciu zawodników, którzy stanowili o sile Legionowian w zeszłorocznej kampanii.
Trener Ryszard Wieczorek jest jednak dobrej myśli. Spodziewa się że, kręgosłup Legionovii nie zostanie złamany.
„Mam nadzieję, że trzon zespołu zostanie utrzymany. Wprawdzie część zawodników którzy grali u nas na wiosnę, nie trenuje jeszcze z zespołem, ale dołączą oni do nas później. Jest to spowodowane różnymi względami. Na przykład niektórzy z nich mają dłuższe urlopy”
Zmiany w drużynie, która w poprzednich rozgrywkach udowodniła, że potrafi grać na wysokim poziomie, muszą stanowić dla sztabu szkoleniowego wyzwanie.
„Musimy poszukać uzupełnień oraz zawodników którzy stanowić będą wzmocnienie. Robimy to dwutorowo. Staramy się testować nowych graczy, oraz prowadzimy negocjacje z piłkarzami których testować nie trzeba. Codziennie dzieje się coś nowego. Miejmy nadzieję, że niedługo skompletujemy kadrę gotową do gry o punkty”
Nowi zawodnicy będą musieli się zgrać, zrozumieć założenia taktyczne, wpasować się w drużynę.
Ostateczny kształt kadry natomiast cały czas pozostaje niewiadomą.
Takie są jednak realia II ligi, zawodnicy którzy sprawdzili się na tym poziomie, są obserwowani przez bardziej majętne kluby z wyższych klas rozgrywkowych.
Nie tylko Legionovia przechodzi transformację, a w klubie da się wyczuć optymistyczne nastawienie do zbliżającego się sezonu.
„Jest to charakterystyczna sytuacja dla wielu zespołów. Jesteśmy teraz w okresie, w którym testuje się nowych zawodników i ocenia ich przydatność dla drużyny”
Ważnym jest, że trener Wieczorek będzie mógł kontynuować swoją pracę.
Był on w stanie uratować poprzedni sezon – poprawić grę zespołu i już na kilka kolejek przed jego zakończeniem zapewnić utrzymanie.
Wypada mieć nadzieję, że Legionovia, będzie grała w piłkę jeszcze lepiej, co przełoży się na wzrost liczby kibiców na trybunach.
Jest to jedna z większych bolączek Legionowian.
Determinacja ludzi związanych z klubem, pozwala wierzyć, że uda się osiągnąć założone cele.
Zbliżające się sparingi Legionovii Legionowo:
02.07 – Błękitni Raciąż
06.07 – Polonia Warszawa
09.07 – GKS Bełchatów
13.07 – Znicz Pruszków
20.07 – Świt Nowy Dwór Mazowiecki
24.07 – Ursus Warszawa