Policjanci z Nieporętu zatrzymali mężczyznę, który zniszczył drzwi w szalecie znajdującym się przy nieporęckiej Dzikiej Plaży. Wandal by uczestnikiem wycieczki, która w tym miejscu zrobiła sobie przerwę na toaletę. Po skorzystaniu z niej, mężczyzna jednak stwierdził, że nie ma zamiaru za tę usługę płacić.
Straż Gminna, która jako pierwsza tam interweniowała, powiadomiła policję z Nieporętu o zniszczeniu kołowrotka przy toaletach na Dzikiej Plaży. Funkcjonariusze zjawili się na miejscu i po wykonaniu odpowiednich czynności, zatrzymali podejrzanego. Jak się okazało, był nim uczestnik wycieczki, która zatrzymała się nad zalewem w celu skorzystania z toalety. On jednak nie miał zamiaru za nią płacić, więc wyłamał kołowrotek znajdujący się przy wejściu. W podjęciu tak radykalnej decyzji pomogło mu… 1.3 promila alkoholu, jakie miał we krwi.
Mężczyzna został zatrzymany na noc w legionowskiej komendzie. Wycieczka zaś pojechała dalej. Po wytrzeźwieniu i usłyszeniu zarzutów, przyznał się do winy. Za zniszczenie mienia grozi mu do 4 tysięcy zł grzywny.