Legionowo: Otwarcie Placu Wodnego przy ul. Królowej Jadwigi
Wydawać by się mogło, że deszcz podczas otwarcia Placu Wodnego może tej imprezie tylko zaszkodzić. Nic bardziej mylnego. Okazało się, że młodzi legionowianie świetnie bawili się w strugach wody lejącej się zarówno z góry jak i z dołu. A dzięki inwestycji otwartej w sobotę (6 sierpnia) przy ul. Królowej Jadwigi, mieszkańcy Legionowa nie muszą wyjeżdżać do Warszawy, żeby skorzystać z parku fontann.
– Oczywiście ten plac nie jest tak wielki jak w Warszawie ale myślę, że te 22 metry na 8, to wystarczająca powierzchnia do tego, żeby dobrze pobawić. W dodatku wieczorami plac jest podświetlany więc można sobie przyjść i spędzić miło czas. I nie ukrywajmy, to fantastyczna zabawa dla dzieci – mówi Elżbieta Makowiecka, przewodnicząca rady osiedla Jagiellońska i jedna inicjatorek pomysłu budowy Placu Wodnego. Po części oficjalnej towarzyszącej jego otwarciu, została w końcu puszczona została woda i zaczął się prawdziwy szał. Dzieci biegały po placu, wbiegały w wodę i po chwili każde było przemoczone do suchej nitki… ale i szczęśliwe. Niestety, akurat tego dnia pogoda nie dopisała i nawet ci, którzy nie korzystali z placu, zostali skazani na zmoknięcie. – Jestem bardzo miło zaskoczony, że mimo tak fatalnej pogody, bo pada deszcz i nie jest najcieplej, przyszło tu tak wielu mieszkańców Legionowa i to w bardzo różnym wieku. W mojej ocenie świadczy to o tym, że ta inwestycja jest bardzo potrzebna, bardzo akceptowana i że się będzie podobać – komentuje prezydent Legionowa, Roman Smogorzewski.
Tajniki działania paku fontann wyjaśnił natomiast Grzegorz Gruczek, prezes PWK Legionowo, które to było