W sobotę (3 września) Straż Pożarna została wezwana do ugaszenia…czyjegoś obiadu. Na miejsce udały się trzy zastępy strażaków.
Około godziny 14:20 zaniepokojeni mieszkańcy budynku wielorodzinnego przy ul. Modlińskiej w Wieliszewie, powiadomili straż pożarną o dużym zadymieniu w jednym z mieszkań. Po przybyciu na miejsce okazało się, że pali się obiad. Z zeznań sprawcy zamieszania wynikało, że chcąc wrzucić coś na ząb wstawił danie na gaz i…zasnął. Strażacy oddymili pomieszczenie i pouczyli właściciela. Jak bowiem widać, aż się palił do gotowania.