Rodzice oraz uczniowie serockiej podstawówki uskarżają się na odrażający zapach, jaki wydobywa się ze szkolnej kanalizacji. Smród odczuć można najbardziej w szkolnej suterenie, czyli m.in. tam gdzie znajduje się…stołówka.
Serocka szkoła od jakiegoś czasu ma problem z okropnym smrodem, który wydobywa się ze studzienek kanalizacyjnych. Jego największe stężenie jest w suterenie, czyli tam, gdzie znajdują się szatnie, szafki, sala lekcyjna, świetlica a nawet…szkolna stołówka. Co gorsza, zapach czuć można także w innych częściach szkoły, na korytarzach i w salach lekcyjnych.
Jak się dowiedzieliśmy w te wakacje w szkole był przebudowywany odcinek kanalizacji sanitarnej, a we wrześniu zainstalowano filtry węglowe podwłazowe w studzienkach znajdujących się właśnie w suterenie, które miały zniwelować zapachy. W październiku przeprowadzono także kontrole sanepidu. Badaniu poddano korytarze, szatnie, sale i otoczenie budynku na zewnątrz i według wyników – stan sanitarny szkoły nie stanowi zagrożenia.
Zagrożenia może i nie, ale zapachy zostały i wciąż nękają uczniów. Według informacji podanych przez Urząd Miasta – problem wymaga stałego monitorowania do czasu przeprowadzenia kolejnych etapów modernizacji kanalizacji. Kiedy zostaną przeprowadzone? Tego nie wiemy.
no to smierdzaca sprawa